Aktywne Wpisy
posuck +189
Jak ja nie lubię kawiarni, gdzie zwracają się do mnie per "ty". Wchodzę, mówię na starcie "dzień dobry" do osoby za lady, a ona do mnie "cześć, co dla Ciebie?".
Staram się kontynuować rozmowę w bardziej poważnym tonie, "poproszę o americano z mlekiem", lecz w odpowiedzi słyszę "chcesz z mlekiem roślinnym?".
Nosz kur xD Nie jesteśmy znajomymi, nie znam cię, przestań się do mnie tak odzywać jakbyśmy byli ziomeczkami xD
Może zachowuję
Staram się kontynuować rozmowę w bardziej poważnym tonie, "poproszę o americano z mlekiem", lecz w odpowiedzi słyszę "chcesz z mlekiem roślinnym?".
Nosz kur xD Nie jesteśmy znajomymi, nie znam cię, przestań się do mnie tak odzywać jakbyśmy byli ziomeczkami xD
Może zachowuję
krzyvvy_ +186
Cześć Mirki!
Nigdy nie sądziłem że będę tutaj pisać o pomoc jednak sytuacja tego wymaga i szukamy wszędzie pomocy. Wielokrotnie widziałem jakie potraficie zdziałać cuda dlatego też bardzo na was liczę. 6-miesięczna córka mojego najbliższego przyjaciela musi zmierzyć się z okrutnym przeciwnikiem – potworem, jakim jest mięsak. Niestety lekarze w Polsce nie podejmują już żadnych kroków w kierunku usunięcia/zniwelowania nowotworu. Szukamy pomocy za granicą, naszą nadzieją jest leczenie w klinice w Niemczech,
Nigdy nie sądziłem że będę tutaj pisać o pomoc jednak sytuacja tego wymaga i szukamy wszędzie pomocy. Wielokrotnie widziałem jakie potraficie zdziałać cuda dlatego też bardzo na was liczę. 6-miesięczna córka mojego najbliższego przyjaciela musi zmierzyć się z okrutnym przeciwnikiem – potworem, jakim jest mięsak. Niestety lekarze w Polsce nie podejmują już żadnych kroków w kierunku usunięcia/zniwelowania nowotworu. Szukamy pomocy za granicą, naszą nadzieją jest leczenie w klinice w Niemczech,
Aktywne Znaleziska
#przegryw #stulejacontent #feels #depresja
Czy ktoś jest większą #!$%@?ą ode mnie? No chyba raczej nie. 27-latek, bez pracy, szkoły, nigdy posiadający dziewczyny. Co niektórym może wydać się dziwne, ale nigdy nie rozmawiałem z jakąkolwiek dziewczyną dłużej niż 10 sekund licząc nawet szkołę. Chciałbym iść do jakiejś pracy, ale boję się ludzi, gdy mam okazję z kimś "rozmawiać" panikuję i jedyne słowa które mogę wypowiedzieć to tak, bądź nie. Prawie w całości utrzymują mnie rodzice, dorabiam sobie czasami tylko pisaniem pseudoprogramów na zamówienie dla licealistów i młodszych studentów z it - od razu powiem że w sumie mało orientuję się w programowaniu (pooglądałem trochę videotutoriali na yt na ten temat) większość kodu kopiuję z stackoverflow albo githuba następnie przerabiam to. Chciałbym iść do jakiejś pracy, ale boję się ludzi, nawet gdy wychodzę z domu po bułki do sklepu rozglądam się najpierw czy nie ma żadnego sąsiada i dopiero wtedy wychodzę. Kiedyś się nade mną znęcali i to zniszczyło mi psychikę. Nigdy nie miałem kolegów, przyjaciela, kogoś bliskiego i chciałbym kogoś takiego mieć, o dziewczynie to nawet nie marzę bo to nierealne a poza tym za stary jestem na młodzieńczą miłość, której mi brakuje. W sumie to nawet głupio mi pisać z kimś przez internet (╯︵╰,) I uprzedzam pytania - jestem 1/10 (╥﹏╥)
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje