Wpis z mikrobloga

Mireczki, mój #kot jest wolnym zwierzakiem.
Nie wpierdzielam się do tego w jaki sposób i gdzie spędza swój czas. Ale ostatnio ten demon (#!$%@?, ale go kocham) latając po podwórkach somsiadów zagryza i przynosi różne gryzonie/ptaki/krety. Kilka razy kupowałem mu obroże z dzwonkiem i był spokój, ale ten dziadyga po 2 tygodniach ja sobie zdejmuje. Nigdy żadnej nie znalazłem, więc nie wiem czy rozpina zapięcia czy przegrywa czy ściąga przez łeb.

#pytanie do tych co mają #koty:
Jakie obroże polecacie? Z jakim typem zamknięcia, może jakiś konkretny produkt? Czy obroże można założyć ciasno kotu, czy mu odetne tlen? ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 2