Wpis z mikrobloga

Najgorsze co mnie w życiu spotkało to to że jestem NIEJADKIEM. Począwszy od rodzinnych imprez, przez obiadów w domu różowych aż do rodzinnych imprez na których byłem osobą towarzyszącą. Te najazdy różowych że nie szanuje cięzkiej pracy ich rodzicielek przy przygotowaniu posiłku itp. I to nie tak że wymyślam bo wolę coś innego, tylko autentycznie mnóstwo rzeczy mi po prostu nie smakuje, niektóre mnie obrzydzają itp. JAK Z TYM WALCZYĆ MIRECZKI #przegryw #jedzenie #niejedzenie
  • 15
@Kopytko26: Teraz mam ten 24lvl i mam raczej wywalone, ale np. w dzieciństwie to sprawiało mnóstwo stresu itp, np. na jakiś koloniach miałem mocne problemy żeby coś zjeść, na rodzinnych imprezach teksty typu 'ty nic nie jesz jestes taki rozpieszczony" wypowiadane przez ciotki lvl 60+ itp. Zawsze tego w sobie nienawidziłem i próbowałem, naprawdę próbowałem różnych potraw w zaciszu domowym ale po prostu robiło mi się nie dobrze, nie podchodził mi