Wpis z mikrobloga

#iiwojnaswiatowawkolorze

Spotkanie dwóch sław. Pułkownik Horst Niemack, dowódca pułku pancernego dywizji ''Großdeutschland'' i kawaler Krzyża Rycerskiego obserwuje nalot Stukasów ze Schlachtgeschwader 2, dowodzonych przez Hansa Ulricha Rudela, Rumunia, czerwiec 1944 r.

Wiosną 1944 roku sytuacja Niemców na południowym odcinku frontu wschodniego nie była zbyt wesoła. Po jesiennej ofensywie Armii Czerwonej Niemcy i ich sojusznicy zostali wypchnięci z Kijowa, a Krym został odcięty. Wiosną 1944 r. STAWKA zaczęła planowanie operacji jasko-kiszyniowskiej - operacji, którą przez 60 lat próbowano wymazać z historii.
Siłami 2. i 3. Frontu Ukraińskiego zamierzano rozciąć niemiecko-rumuńską obronę, przekroczyć granicę Rumunii i zająć miasta w Besarabii - Jassy i Kiszyniów, a jeśli byłoby to możliwe - także Ploesti - serce pompujące życiodajną krew dla niemieckich czołgów i samolotów. Dowodzić miał Iwan Koniew.

Pierwszy atak się powiódł - w ramach ofensywy umańskiej rozbito niemiecką obronę na zachodniej Ukrainie, docierając niemal do miast w Besarabii 17 kwietnia.
Na nieszczęście Sowietów, siłami Osi dowodził tutaj jeden z najlepszych rumuńskich generałów - Petre Dumitrescu, weteran walk o Tamań i Morze Azowskie, wspierał go nie mniej wybitny Hasso von Manteuffel.

Sowieci dotarli 9 kwietnia do swojego pierwszego celu - miasteczka Targu Frumos, przekroczywszy rzekę Prut. Rumuni, broniący miasteczka, szybo zostali pokonani przez sowieckich spadochroniarzy, w mieście Paszkan pokonano rumuńską 6. DP. Ale czarne chmury zaczęły się gromadzić nad siłami sowieckimi. Niemcy rozwikłali sowieckie plany i przerzucili w zagrożony rejon dywizję ''GD''. 80 Panter i Tygrysów ''Wielkich Niemiec'', wspartych przez rumuńskich piechurów 10 kwietnia zwyczajnie rozjechało trzy sowieckie dywizje, które cudem uniknęły okrążenia. 12 kwietnia z kolei w bitwie pod Podu Iloaiei rumuńska 1. Dywizja Pancerna stawiła heroiczny opór dwóm radzieckim korpusom pancernym. W całodziennej walce rumuńscy i niemieccy żołnierze niszczyli sowieckie czołgi dziesiątkami - do końca dnia mieli ich na koncie blisko 130. Sowieci stracili 7 tysięcy ludzi i musieli się cofnąć. Rumuni i Niemcy stracili 350 ludzi.

Sytuacja stała się trudna - cała operacja utknęła. Co więcej, Rumuni i Niemcy szybko zebrali się w sobie przeprowadzili serię szybkich kontrataków. Sowieci w ciągu tygodnia utracili ponad 400 czołgów. Ostatecznie, losy ofensywy przypieczętowała druga bitwa pod Targu Frumos 2-8 maja 1944 r., kiedy Sowieci zostali ponowni odrzuceni przez czołgi ''Wielkich Niemiec'', dywizję SS ''Totenkopf'' i rumuńską piechotę - w ciągu bitwy Sowieci utracili 350 czołgów. Na niebie szalały Stukasy Rudela, na ziemi wyły Nebelwerfery i grzmiały raz za razem działa czołgowe. Tygrysy raz za razem szarpały nowe czołgi IS-2, a grenadierzy szaleńczo rzucali się do ataku z pancerfaustami i ładunkami wybuchowymi. Po sześciu dniach ciężkich walk bitwa zakończyła się.

Klęska w bitwie oznaczała załamanie się całej ofensywy. W ciągu miesiąca jej trwania Sowieci utracili 150 tysięcy ludzi i ponad tysiąc czołgów. Sukces Niemców i Rumunów był pełen.

Autor postu: [II wojna światowa w kolorze](https://www.facebook.com/II-wojna-światowa-w-kolorze-674008299310624/)

#iiwojnaswiatowa #gruparatowaniapoziomu #qualitycontent #historiajednejfotografii #zdjeciazwojny
Mleko_O - #iiwojnaswiatowawkolorze

Spotkanie dwóch sław. Pułkownik Horst Niemack, ...

źródło: comment_A89qkZiDd6eVLEiQCSx22TPrYLOZ4USc.jpg

Pobierz
  • 17
@Mleko_O:
Oberst Rudel, ciekawa postać, kontrowersyjna w powojennych Niemczech, bo tajemnicą poliszynela było w RFNie, że ani myśli wyrzec się ideologii nazistowskiej. Miał w życiu publicznym z tego tytułu mocno pod górkę.
Podczas jego pogrzebu w 1982 ( zupełnym przypadkiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) nad ceremonią przeleciały na niskim pułapie dwa samoloty Bundeswehry.
MON niemiecki, pytany później przez media, czy było to oficjalne honorowe upamiętnienie zasług
@giocarte: Sam byś twojego przodka chciał upamiętnić także tego xd Masz rację bardzo często w powojennych Niemczech "przypadkowo" honorowano bohaterów tamtych czasów. Za Rudela Stalin wyznaczył nagrodę w wysokości 100 tysięcy rubli bardzo wiele historyków uważa, że jakby stał po właściwej stronie to w Hollywood miałby przeogromną karierę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@KonradLuzik: szwaby najgorsze. Gdyby nie Rosja to byś szprechał teraz a może nawet na świecie by Cie nie było. Najsmutniejsze, że podczas WWII ten kraj nie został zrównany z ziemą. Południe zostało nietkniete, nadrenia, bawaria . Tam było i nadal jest najwięcej kasy, pochodzącej w dużej mierze ze zrabowanych obszarów niemieckiej ekspansji. Mam nadzieję, że za dwa, trzy pokolenia ta qrewska nacja zostanie wyparta przez islamistów, których tak chętnie do siebie