Wpis z mikrobloga

@nathalije: Stres, łojotokowe zapalenie skóry, hormony, braki mikro- i makroelementów w diecie. Mnie parę lat temu bardzo pomógł szampon Seboradin Niger + maska Wax Pilomax do włosów ciemnych. Standardowe 100 włosów potrafiło mi wypaść z samej grzywki (liczyłam...). Po takiej kuracji (i eliminacji czynników stresogennych) wszystko się unormowało.
Jeśli teraz mogłabym coś polecić, to byłaby to wcierka Banfi/Jantar lub ewentualnie Loxon, jeżeli wypadanie jest spowodowane androgenami. Niemniej, idź do lekarza.
@nathalije na wiosnę to naturalne, że tracimy więcej włosów nie tylko tych na głowie ale na całym ciele. Zajmuję się przedłużaniem rzęs i na wiosnę zawsze dziewczyny przychodzą częściej na korektę
@nathalije: Ja znalazłam ostatnio zdjęcie moich włosów sprzed 10 lat i przyszło mi pochlipać :( Ale ja mam pewnie androgenówkę kobiecą, idę za 1,5 miesiąca do derma...W każdym razie pierwsza rzecz, którą powinnaś ogarnąć to dieta. Dodawaj oleju do warzyw i owoców (oliwka z oliwek, olej lniany -> najlepiej mieszać różne), jedz orzechy, jedz więcej warzyw i owoców (porcja to tyle, co się mieści w szklance, czyli nie 3 plastry pomidora