Wpis z mikrobloga

@Nild ja w ten sposób pytę gówną z x360 już 5 razy wypiekałem. Między pieczenia mi było ok pół roku spokoju. Tylko że ja dawałem jeszcze trochę folii aluminiowej na kondensatory i plastiki...
@Nild: No i mogą wszyscy, na każdym forum świata wypisywać jakie to złe dla płyty, nieprofesjonalne i w ogóle tylko wymiany gpu albo reballing. W moim przypadku od 2 lat regularnie piekę macbook'a pro 3,1. Poza wysypywaniem się raz na miesiąc/dwa to nadal dobry sprzęt do neta i pracy biurowej. W żaden sposób nie jest wart naprawy (600-700zł). Swoją drogą - reballing w większości przypadków wcale nie jest właściwą naprawą, bo
@Nild jakieś 3 lata temu grafika mi padła gtx 560 Ti #!$%@? do piekarnika tak jak pisało w przepisie na necie. Nie pamiętam ile stopni i ile czasu. Wyjąłem nałożyłem nowa paste i działała jakieś 4 miesiące bez problemu. Potem kupiłem nową, pewnie ta z piekarnika działa do dzisiaj :)
@Nild: w piekarniku to sobie można ciasto upiec a nie płytę główną :) życzę powodzenia :)


w normalnych serwisach za taką zabawę jak masz wszytko rozmontowane bez gwarancji ale w większym prawdopodobieństwem że zadziała niż u ciebie nie powinni skasować więcej niż 100 :( pomyślałeś o baterii? kondensatorach?

Co ty wiesz o wypiekania :) już niejedną płytę tak naprawiłem , 220C i 10 min kondensatory nie sztrzelaja, bateria zawsze wylutowana dla
@bnq2: ostatnio było że w w-wa płacili 1000 zł + vat za czyszczenie płyty głównej za papier że się nie da naprawić 200 :) na podkarpacku u prywatnych fachowców płace 60 zł za rozebranie i drobne naprawy (np. wymian małych układów powierzchniowych z odzysku) do 120 - 150 jak trzeba wygrzać GPU lub mostek ... w tym jest nowa pasta i przedmuchanie całości ... jak nie zadziała to rydzyk zapłać ...