Wpis z mikrobloga

@mimowolnie: sama tu jestem - węże juz widziałam, jest stabilnie. Jedyne co mnie przeraża to ze sa tu niedźwiedzie :D jak spacerowałam brzegiem jeziora w kraterze wulkanu to był jakies 200m ode mnie, ale na szczęście przyszedł po mnie rowerzysta mnie ostrzec i uciekliśmy razem :>
Dziwne miejsce, nawet orła trzymałam na rece :3 piękne doświadczenia.
  • Odpowiedz
@mimowolnie: w jednym herbata ze świeżej melisy, w drugim kawa zbożowa - wszystko dla mnie :)) niedźwiedzi wyjątkowo bardzo nie chce tu gościć. Wystarcza mi złodziejskie wiewiórki, bo one uciekają jak je plosze. Z niedźwiedziem bym nie polemizowała :D
  • Odpowiedz