Wpis z mikrobloga

@Sadar: Dziecka to mi akurat naprawdę szkoda. Nie każdy ma szczęście urodzić się - sorry, Tiger - w normalnej rodzinie. Mam nadzieję, że nie pójdzie w ślady rodziców - zwłaszcza, jeżeli chodzi o ich zapędy alkoholowe.
  • Odpowiedz
  • 5
@Sadar Podejrzewam, że dziecko może i tak chodzić do szkoły dla dzieci specjalnej troski (czy specjalnym toku nauczania) bo możliwe, że odziedziczy po matce niedosłuch, więc może nie będą się z niej śmiać. Ale ja się nie znam, tak sobie tylko glosno gdybam.
  • Odpowiedz
@m1chau: Być może nie uwierzysz, ale dopóki nie zaingeruje w to sąd, dziecko cierpiące na pewne zaburzenia będzie kształciło się w szkole wybranej przez rodziców (w dużym uproszczeniu).

Jestem blisko oświaty (nie, nie jestem nauczycielem xD) i znam wiele przykładów dzieci po prostu chorych (to nie jest powód do nabijania się), które dysponowały opiniami, że powinny uczęszczać do tzw. szkoły specjalnej, lecz ambicje ich rodziców brały górę i dzieci męczyły
  • Odpowiedz