Aktywne Wpisy
fishhero +1906
Dowiedziałem się, że znajomy rusek został zmobilizowany, więc z ciekawości czy żyje zapytałem, co tam u niego. Odpisał, że żyje i jakoś się trzyma, ale jest kiepsko... Siedzi przemarznięty w ziemiance pokrytej strzechą z najebnymi patusami i ćpunami, sra w krzakach, wszędzie dokoła tylko brud, błoto i walające się śmieci. Najlepsze jedzenie na jakie może liczyć to zimne gotowane kartofle, problem też jest z czystą wodą, więc piją jakiś syf z bajora,
![CrimsonCube](https://wykop.pl/cdn/c3397992/CrimsonCube_auReAPdmny,q60.jpg)
CrimsonCube +116
Ciekawa informacja w kontekście ostatniej dyskusji o RODOSach na wypoku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#rod #rodos #nieruchomosci #krakow
#rod #rodos #nieruchomosci #krakow
![CrimsonCube - Ciekawa informacja w kontekście ostatniej dyskusji o RODOSach na wypoku...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/1ebf0f8019638676a3b8d2577c798cde3384aa203d144f3995dee825cf9da685,w150.png)
źródło: Screenshot_1
Pobierz
#anonimowemirkowyznania
Moja matka była bardzo ładną kobietą - niska, drobna i szczupła, ale za to z figurą jak modelka i dużym biustem, do tego ciemna karnacja i czarne włosy. Spokojne 9/10 w skali Stulejmana. Mój ojciec trochę inaczej - blondyn, wysoki i dość szeroki, taki trochę #chad, szczególnie że w młodości dużo ćwiczył. Ale oboje udani i ich wspólne zdjęcia z młodości wyglądają jak z katalogu.
I urodziłam się ja. Niska po matce, za to z tendencją do tycia, szeroką szczęką i brakiem cycków po ojcu. Z jasną karnacją i nieciekawym, typowo polskim mysim kolorem włosów. Do tego pryszczata pomimo 25 lat po #!$%@?-wie-kim, a ich piękne rysy twarzy zmiksowane w mój ryj wyszły gorzej niż źle. Jak jakaś pokraczna mieszanka dwójki championów.
I teraz tak myślę - jak wielką krzywdą dla ewolucji jest to że nie spróbowali jeszcze raz i poprzestali na takiej małej #!$%@? genetycznej jak ja.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
25 lat to już wiek, w którym powinnaś wiedzieć takie rzeczy, zamiast użalać się nad sobą jakbyś miała lat 15.
A na włosach zawsze możesz zrobić metamorfozę, ogromny koszt to nie jest. Potrzebny fryzjer, który ogarnąłby Ci fajną fryzurę, pasującą do kształtu twarzy.
Głowa do góry i próbować naprawiać swoje defekty.