Wpis z mikrobloga

@AgentKGB: jakiś spęd ludzi w górach, znajoma przywiozła litwina.
Najpierw wyjechał z takimi pierogami, że mi z wrażenia podniebienie rozj___o w drobny mak.
W drugim dniu zaczął robić pielmieni. A że ja chronicznie nienawidzę lepić jakichkolwiek pierogów, to wziąłem na warsztat ciasto.

Trzeciego rozj
___ podniebienia bym już nie udźwignął ( ͡~ ͜ʖ ͡°)


Na razie krąży mi po czaszce myśl czy by makaronu po chińsku