Aktywne Wpisy
Bananek2 +1182
mookie +14
Bierzcie kredyty szybko po kule, zwolnienia w IT przyspieszają ale na pewno akurat was to nie będzie dotyczyło, w końcu taki #programista15k nie może być bezrobotny, bo przez ostatnie 15 lat tak było.
LinkedIn zwalnia 700 pracowników: https://businessinsider.com.pl/technologie/linkedin-w-trudnej-sytuacji-zwolnienia-mimo-wysokich-przychodow/cr4c4qn
Nokia zwalnia 14 000 pracowników: https://www.rp.pl/biznes/art39291851-gigantyczne-zwolnienia-w-nokii-mocny-spadek-sprzedazy
BNP zwalnia 900 pracowników: https://www.money.pl/banki/masowe-zwolnienia-w-duzym-banku-setki-osob-straca-prace-6953094924827584a.html
To tylko newsy z tego tygodnia. Dodatkowo jeszcze Fiskus zaczął ścigać informatyków za nadużycia przy podatkach.
#nieruchomosci #finanse #pracbaza #ekonomia #gospodarka
LinkedIn zwalnia 700 pracowników: https://businessinsider.com.pl/technologie/linkedin-w-trudnej-sytuacji-zwolnienia-mimo-wysokich-przychodow/cr4c4qn
Nokia zwalnia 14 000 pracowników: https://www.rp.pl/biznes/art39291851-gigantyczne-zwolnienia-w-nokii-mocny-spadek-sprzedazy
BNP zwalnia 900 pracowników: https://www.money.pl/banki/masowe-zwolnienia-w-duzym-banku-setki-osob-straca-prace-6953094924827584a.html
To tylko newsy z tego tygodnia. Dodatkowo jeszcze Fiskus zaczął ścigać informatyków za nadużycia przy podatkach.
#nieruchomosci #finanse #pracbaza #ekonomia #gospodarka
eh Mirki mam już dość życia
pięć lat temu się ożeniłem, bo wpadłem z dziewczyną. miałem wtedy 19 lat, oboje pochodziliśmy z tej samej wsi, naciski obu rodzin spowodowały, że szybko zostaliśmy małżeństwem, w zasadzie wtedy gówno mialem do gadania we własnej sprawie, a wszyscy mężczyźni w rodzinie przekonywali, że tak by się zachował prawdziwy facet. ale już wtedy czulem, że tak nie chcę żyć - zależny od innych.
wynieśliśmy się do miasta, ja pracowałem na dwie zmiany, podczas gdy moja żona postanowiła leżeć w domu i pachnieć, ale gdy córka miala niespełna 2 lata wymusiłem na żonie pójście do pracy, była sprzątaczką, ekspedientką, pracowala na kasie. Proste zawody, nic skomplikowanego. Uznałem, że podejmę studia weekendowe, co spotkało się z krytyką i napaściami ze strony rodziny i własnej żony, ale uznałem że nie zamierzam się poddawać i chciałem się ucyzć żeby zapewnić lepsze życie żonie i córce.
Z własną żoną nie miałem nigdy za specjalnie o czym rozmawiać, a dzisiaj - patrząc w stecz - określiłbym ją jako typową karynę, której tylko pazurki, torebki i zakupy z koleżankami w głowie.Żona zaczęła trunkować, chociaż nigdy się nie upijała do nieprzytomności, ale 2-3x w tygodniu piła alkohol, wolała spędzać czas z jakimiś sebixami, nie opiekowała się dziećmi, znikała z domu, nie chciała ze mną rozmawiać.Wniosłem o rozwód. Dzisiaj córka ma pięć lat, mieszka tylko z matką już prawie rok, a ja mogę się z nią widzieć w weekendy poza miejscem jej zamieszkania
W ubiegły weekend się widzieliśmy. Wiedziałem od jej matki że jest po chorobie, więc gdy chciała iść na lody, odmówiłem, zaproponowałem że w domu zrobimy gofry. Co usłyszałem od corki?
- zabierz mnie na lody bo powiem mamie a ona ci jebnie.
Zmrozilo mnie. Zapytałem skąd zna takie słownictwo, w ogóle dlaczego tak mówi do swojego taty. A ona uznała, że ona tylko powtarza co w domu mama mówi. Moja córka to mała kopia matki, roszczeniowa księżniczka, której wszystko się należy, a jak tego nie dostaje to wymusza, wie komu naskarżyć i jak żeby to mieć. Od niedzieli myślę, że w zasadzie to dziecko mnie męczy, nie mogę dojść do porozumienia z matką, która ewidentnie nastawia je przeciwko mnie, kilkulatka traktuje mnie jak betabankomat i myśli że nasze spotkania to tylko fajna zabawa - nie czuje ze mną żadnych więzi i nie chce ich czuć. Mam poczucie winy, bo nie chcę - i pierwszy raz "mówię to głośno" - się z nią widywać, ja też nie czuję żeby coś mnie z nią łączyło, a czuję, że nie powinienem się poddawać, powinienm pórobwać jeszcze mocniej. Jednoczesnie wiem że gówno zrobię, bo matka je nastawia przeciwko. Mam już tego dość...
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #dzieci #rozwod
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
Jak dla mnie to powinieneś mocniej zaangażować się w wychowanie córki. Jeśli matka tak a nie inaczej zachowuje się to ty pokazuj jej inną stronę, tego że można tak a nie inaczej się zachowywać. Możesz pokazać, że nie
@AnonimoweMirkoWyznania: i tu się mylisz. To, że potulnie zgodziłeś się na ich warunki zbiera niestety teraz swoje żniwa.
@AnonimoweMirkoWyznania: podlasie naród bandycki #pdk
@sil3nt: żebyś wiedział. Jak czytam takie historie to widzę, ze jednak jestem w #!$%@? szczęśliwym człowiekiem i mam zajebiste życie.
Albo można poddać się i odpuścić, albo wywalczyć wzięcie dziecka do siebie i wyizolowanie z tej patologii.
Boże broń mnie przed takimi dzbanami.
@AnonimoweMirkoWyznania: Za błędy młodości płaci się całe życie. Z drugiej strony możesz zrobić ze swoim życiem co chcesz, jeśli bycie niewolnikiem cię męczy to po co nim jesteś?
Dwie sprawy: 1. Test ojcostwa 2. Walcz o więcej opieki nad córką
Ewentualnie za jakiś czas spróbować skontaktować się z corka jak będzie miała coś w głowie.