Wpis z mikrobloga

Co za gówniana polityka marketingowa Media Expert. Z natury jestem cebulakiem i szukam gdzie najtaniej. Tak więc patrzę Media Expert i Neonet. Zerkam pierwsze na stronie internetowej, wychodzi na to, że ME ma znacznie taniej, ale Neonet bliżej więc zaglądam - i tak, ceny z dupy. ME, super ceny na stronie internetowej, podobne do tych z allegro. Więc jadę, wchodzę do sklepu i co? Ceny takie jak w Neonet. Tak więc oglądam z każdej strony, no to ten sam produkt co na stronie internetowej, ale dlaczego droższy o 50%? No nic, pytam kolesia który jako jedyny wygląda na najmniej zapracowanego przy laptopie a on, na internecie może być taniej, tutaj ceny takie jak wiszą, koniec.

Może mi ktoś wytłumaczyć co to kurde ma na celu? Tym bardziej, że mogłem sobie "zarezerwować" ten produkt o te 50% taniej na następny dzień? Choć żałuję tego, trzeba było zamówić na lolegro, cena 2zł więcej z wysyłką, czyli notabene taniej jak paliwo, a i dostawa pod drzwi...

#mediaexpert #neonet #marketing
  • 7
@LrPrl: myślę, że większość sklepów tak robi, w necie bardzo łatwo zmienić sklep, natomiast, gdy już jesteś w realnym sklepie i po coś przyszedłeś, to prędzej kupisz droższe niż pójdziesz do innego ileś tam kilometrów dalej.

Na mój rozum
@utopjec: No nie wiem, dla mnie 15zł różnicy na produkcie który kosztuje 30zł to jednak ogromna różnica.
Dwa, w ten sposób tracą potencjalnego klienta, następnym razem jak będę coś potrzebował na już to pomimo iż wg. cen internetowych w ME coś jest taniej, to po prostu kupię to w sklepie który jest bliżej, bo się raz zawiodłem to po co drugi raz się zawodzić?