Wpis z mikrobloga

@panisantor: Można wypłukiwać, ale te listki mogą się zamknąć ze dwa trzy razy i obumierają, więc nie wiem czy jest sens się w to bawić. Stefan wyrośnie sobie nowe ;P
  • Odpowiedz
@panisantor: ja popelnilam bardzo duży błąd. Jak Ted kilka miesięcy temu zaczął rozwijać kwiatostan, to zamiast od razu ten kwiatek uciąć, pozwoliłam mu rosnąć. Ted pakowal cała energię w kwiatka i prawie mi się przekręcil.
  • Odpowiedz