Wpis z mikrobloga

#mirabelkopomusz #depilacjalaserowa
Mirabelki, sprawa jest. Zamierzałam się wybrać na depilację laserową bikini - mam bardzo wrażliwą, wręcz atopową skórę ze skłonnościami do alergii i każda inna forma = gigantyczne podrażnienia. Niestety mam też bardzo niski próg bólu. Byłam przekonana, że depilacja laserowa praktycznie nie boli, ale rozmawiałam ostatnio z koleżanką, która właśnie chodzi, i mówiła, że boli jak cholera. Jeśli macie jakieś doświadczenia w tej kwestii, podzielcie się, bo trochę się cykam.
  • 10
@pollyanna: mnie kosmetyczka generalnie odradzała maść znieczulającą, bo brak odczuwania bólu może doprowadzić do poparzeń. Lepiej pocierpieć te 15min. niż kolejne 3dni. Mnie okłady chłodzące pomagały, zawsze możesz poprosić o przerwę i częstsze przykładanie lodu. A byłaś na konsultacji? Upewnij się najpierw czy nie ma przeciwwskazań przy problemach skórnych
@pollyanna nie idź przed okresem, dobrze Ci radzę. Ja mam dość wysoki próg, spokojnie dałam radę bikini( dla mnie najgorsze były pachy) , ale przed okresem mi jeden wypadł to myślalam że z kozetki albo zejdę górą albo wejdę po ścianie