Wpis z mikrobloga

#pc #komputery #pcmasterrace Cześć. Wymieniłem kartę graficzną na GTX 1080 i mam problem.

Co się dzieje?
Na pulpicie (Windows 10) pojawiają mi się czarne prostokąty (w miejscu jak robię zaznaczenie kursorem). Pojawia się także czarny kwadrat w tle ikon na pulpicie - załączam zdjęcie. Nie dzieje się tak samoistnie po wejściu do systemu, ale by wywołać problem wystarczy, że włączę parę razy na przemian przeglądarkę i Nvidia Control Panel. Za całość prawdopodobnie odpowiedzialny jest proces Windows explorer, jak robię zaznaczenie, które zostawia w tle prostokąty, to proces Explorer-a skacze o 1-2% w użyciu CPU. Jak zrestartuję proces, to artefakty na ekranie znikają do ponownego wywołania problemu. Co ciekawe jak zrobię screenshot pulpitu, to artefakty nie są na nim widoczne. Jeśli w stanie zglitchowanym włączę np. okno uploadu pliku Explorer-a (jak upload obrazka na Wykop), to wszystkie pulpity robią się czarne (zamiast tapety, pasek etc. pozostaje normalnie).

Czego próbowałem?/Informacje
1) Instalacja starszych sterowników od Nvidia. Wszystko za pomocą DDU i w trybie awaryjnym. Cofałem się o jakieś 3 rewizje i problem występuje na każdej.
2) Sprawdzałem temperatury karty - na pulpicie karta ma ~31 st.C, auto-taktowanie jest na poziomie 1/10 dla GPU oraz pamięci (skacze prawidłowo na max przy obciążeniu).
3) Pod obciążeniem, w wymagających grach (utylizacja GPU na poziomie 60-70%) nie ma żadnym problemów, artefaktów, niestabilności. Sprawdzałem 3 różne tytuły.
4) Zasilacz to 700W od OCZ, nie wydaje mi się, by mógł być on niewystarczający (tym bardziej, że pod obciążeniem nie ma żadnych problemów)
5) System to Windows 10 Pro ver. 1803
6) Setup to 3 monitory, tutaj nie ma z nimi problemu, a artefakty występują jednakowo na wszystkich
7) Na GTX 1060 takie problemy nie występowały

Dzięki za wszelką pomoc!
GeneratorSzumu - #pc #komputery #pcmasterrace Cześć. Wymieniłem kartę graficzną na GT...

źródło: comment_GybKCwnlnq1U8HWXW06wyb2NxrZUxN0y.jpg

Pobierz
  • 12
@GeneratorSzumu: Wiem, że to zabrzmi zajebiście głupio, ale czasami najciemniej pod latarnią. Kiedys na kompie w pracy miałem podobny problem i pomogło... ustawienie tapety pulpitu na opcje "wypełnij". Na innych opcjach typu "rozciągnij" czy" rozszerz" robiły mi sie czarne prostokąty, tak samo jak u Ciebie. Spróbuj, może akurat zadziała