Wpis z mikrobloga

Czy tylko w moich kręgach za dzieciaka była zasada, że jak gramy na siebie w Tekken 3 to mamy zakaz pickowania Eddy' ego? Tym nie musiałeś umieć grać. Wystarczyło, że naciśniesz losowe guziki i Eddy #!$%@?ł takie combo, że z całego paska w 5 sekund robiło się 10 HP. Nic tak nie #!$%@?ło jak granie na niego.

#!$%@?ący był tez ten mały dinozaur ale jego dało się kontrować tym profesorkiem co upadał i sobie głupi ryj rozwalał.

#gry #tekken #psx #gimbynieznajo
Mega_Smieszek - Czy tylko w moich kręgach za dzieciaka była zasada, że jak gramy na s...

źródło: comment_ArdZETc6eFVIXENZOEYqdbXUnhJkxDjp.gif

Pobierz
  • 66
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mega_Smieszek: Tylko Yoshimitsu w moim serduszku i ataki z dystansu ( ͡ ͜ʖ ͡)
Jak ktoś dobrze ogarniał, to noob który wybrał Eddie'go nie miał szans. Ale na początku również była zasada: zakaz Eddie'go oraz Hworanga(X X X X X X X X .... i K.O.)
  • Odpowiedz
@CyrekLax w szczegolnosci ze kazda postać w Mk ma atak na dystans przy
dół, prawo kwadrat/trójkąt. Albo : lewo, prawo X. Do tego dwa inne standardowe i masz wygrana walke xD
W Tekenie na każdej postaci inne kombinacje. (ofc Eddie, Hworang i Heihaci z kombo na 2 przyciskach sie nie licza)
  • Odpowiedz
@Mega_Smieszek Jezu, jaki Eddy był irytujący. Gon w sumie też. Ale lubiłam go, bo miał uroczy filmik xD Granie tym drzewem (nie pamiętam jak się zwało) było ekscytujące, bo można było trafić na losową postać xD
Moje faworyty to Xiaou i jej panda ()
I pamiętam jakie Anna tańce odwalała po wygranej xD
  • Odpowiedz
@CyrekLax: Ale to jest rzeczowy argument a te nowe mortale to są tak drewniane że palce możesz połamać i kombosy wyjdą co najwyżej #!$%@?. Same kombosy są zrobione z ciosów które nawet się ze sobą połączone a szybkość animacji sprawia że się zgrywają, w Tekkenie jest to bardziej płynne nie mówiąc już nawet o różnorodności.
  • Odpowiedz
@Marek_Kodrat: Jedyny drewniany MK to 8, i może w tego miałeś wątpliwą przyjemność pograć.
Ok, mechanika combo w MK jest mniej płynna niż w Tekkenie, ale ceną tej płynności jest to, że można #!$%@?ć w przyciski byle jak i zawsze coś siądzie.
  • Odpowiedz
@CyrekLax: Grałem w XL. Przyznaje na początku ta toporność mnie urzekła bo poczułem że tą grę trzeba wymasterowac żeby było bardziej widowiskowo. Niestety dużo to nie pomogło. Jednak wolę bardziej laikowego Tekkena.
  • Odpowiedz