Wpis z mikrobloga

Adrian Mierzejewski (Sydney FC) zdobył Johnny Warren Medal, czyli nagrodę dla najlepszego zawodnika sezonu australijskiej A-League.

W głosowaniu, w którym udział wzięli piłkarze, sędziowie, eksperci oraz dziennikarze, były reprezentant Polski zdobył 37 punktów. Kolejne miejsca zajęli Dimitri Petratos (Newcastle United Jets FC) i Leroy George (Melbourne Victory FC) - 26 pkt., Bobô (Sydney FC) - 24 pkt. i Isaías (Adelaide United FC) - 20 pkt.


A w kontekście braku porządnego rozgrywającego/skrzydłowego w kadrze, szansy jak nie dostał tak już pewnie nie dostanie. A szkoda, bo wypadałoby go chociaż sprawdzić. Skoro marnowało się miejsce przez takiego Jacha, który wyjechał nic nie grać i się skreślić do Anglii to z pewnością mógł je zająć "emeryt z ogórkowej ligi"

#pilkanozna #polskapilka #
redheart - >Adrian Mierzejewski (Sydney FC) zdobył Johnny Warren Medal, czyli nagrodę...

źródło: comment_kMDI3B35zezUYhu5JIUvlhOshimVqGm5.jpg

Pobierz
  • 76
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@redheart: Konkurencja do nagrody niesamowita (za wikipedią)
2. Dimitri Petratos Austraila 1 mecz, 0 goli
3. Leroy George Holandia 0 meczy, 0 goli
4. Bobô Brazylia 0 meczy, 0 goli
5. Isaías Hiszpania, 0 meczy, 0 goli
  • Odpowiedz
@Nort: 2/10, następnym razem wymyśl że na transfermarkcie nie ma danych czy coś, może się nawet pośmiejemy

@urojony_uzurpator: nie wiem czym się różni/nie różni, pewne jest to, że umiejętności piłkarskich się nie zapomina. Jest w treningu, pod okiem profesjonalistów. Co innego jakby siedział na dupie lub miał kontuzje i w ogóle nie kopał. Tutaj widać, że pomimo słabego poziomu przeciwników jest w formie. Z resztą nagrody też nie
  • Odpowiedz
@urojony_uzurpator: Poziom tej ligi jest taki wysoki, że w kadrze Australii, z którą nasza kadra by wygrała pewnie 10 spotkań na 10, możemy znaleźć jedynie dwóch reprezentantów A-League. Kiedy grał w Arabii Saudyjskiej i ZEA, gdzie poziom rozgrywek jest wyższy nie był w stanie kręcić w połowie takich liczb jak teraz. Poza tym warto zwrócić uwagę na zachowanie obrońcy i bramkarza przy tej bramce Mierzeja, to dużo mówi o poziomie
  • Odpowiedz
@redheart: no tak jak mówię - ciągle słychać argument, że gra z ogórkami a co powiedzieć o naszyc rodzimych rozgrywkach? :D
Dlatego ciekawi mnie czy ktoś go obserwował. Wydaje mi się, że Nawałka bierze tylko "swoich". Nawet jak powoła kogoś nowego to z reguły gości z Jagielloni, Wisły czy Zabrza - czyli klubów w których był trenerem. Napewno taki Mierzejewski zasługuje na szansę. Jest jednym z najlepszych graczy w tej
  • Odpowiedz
  • 15
@ejrafi

Poza tym warto zwrócić uwagę na zachowanie obrońcy i bramkarza przy tej bramce Mierzeja, to dużo mówi o poziomie rozgrywek ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Trochę jak w ekstraklasie
  • Odpowiedz
@Nort: Dlatego nigdy nie sprawdza się takich danych na Wikipedii tylko np. na Transfermarkt. Pomyśl logiczne zespoły w tej lidze rozgrywają kilkadziesiąt spotkań i miejsca 2-5 zajmują goście bez rozegranego żadnego spotkania? No proszę cię xD
  • Odpowiedz
@Andczej: Z takiego samego powodu z którego powołań nie dostaje Łobodziński czy Machaj mimo dobrych liczb w Miedzi i Chrobrym Głogów. W A-league za jedną z gwiazd uchodzi Andreu Mayoral, który był za słaby na Lechię i Polonię Warszawa, te rozgrywki są ładnie opakowane marketingowo, ale poziomem są gdzieś między Nice I a II ligą w naszym kraju. Poza tym konkurent Mierzejewskiego do nagrody, Petratos jedna z gwiazd ligi ma
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@redheart: Dostawał wiele szans w kadrze jak grał w miare regularnie w przyzwoitej lidze w Turcji i zawsze był bezużyteczny. Obraniak był od niego lepszy, może jemu też damy szanse? Gra w lepszej lidze, ma nawet 3 asysty.

A - League to poziom Nice 1 Ligi.
  • Odpowiedz
A w kontekście braku porządnego rozgrywającego/skrzydłowego w kadrze, szansy jak nie dostał tak już pewnie nie dostanie


@redheart: Co? Zieliński stoi od niego kilka półek wyżej, Grosicki i Błaszczu też są lepsi. Jaki brak? Albo miałeś co innego na myśli.
  • Odpowiedz