Wpis z mikrobloga

Wbilismy właśnie do Londynu ze znajomymi (sobota wieczór, lokalizacja na Lpool street) i to co się tu #!$%@?, to jest jakiś żart XD ludzie jak #!$%@? zwierzęta, przechadzając się po chodniku, w sumie kilka razy prawie wyłapaliśmy #!$%@? za nic, tłum naćpanych zwierząt. No nie spodziewałbym się niczego innego w taki dzien tygodnia w centrum takiego miasta, ale mam tak #!$%@? humor przez to trzęsienie ziemi, że najchętniej wróciłbym do domu >:(

#londyn #podroze #zalesie
  • 8
@piwniczak no tak pewnie jest biorąc pod uwagę caly rok i caly kraj. Tu jest metropolia i 10 mln ludzi z calego świata.
Wiadomo ze nie dzieję sie tu niewiadomo co ale ktoś zakręcony moze sie ostro pogubić.
@Kanken: od ponad roku tutaj mieszkam i nie spotkało mnie nic z rzeczy, które opisujesz xD ale ja w sumie jestem mało imprezowy i konfliktowy, może dlatego. ale sobota wieczór w centrum potrafi być ciekawa, mi raz się zdarzyło, że ponad 150-kilogramowa dziewczyna robiła taniec na rurze w metrze xD