Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Dziś rozszedłem się z dziewczyną. Po prawie 6 latach bycia razem.
Jestem totalnie rozwalony. A dlaczego? Bo zazwyczaj takie historie brzmią "w końcu skończyłem toksyczny związek" itp.
Ale tutaj rozeszliśmy się ze łzami w oczach. Obydwoje cały czas coś do siebie czujemy... jak jesteśmy razem. Ale związek na odległość nie daje rady. Najgorzej, że ja jakoś dawałem radę w tym funkcjonować, ale ona nie. Wmówiłem jej, że też tak uważam jak ona, ale tylko dlatego bo zależy mi na tym, żeby ona była szczęśliwa. Nigdy nie myślałem, że można tak cierpieć.
Wolałbym, żeby nie wiem, zdradziła mnie, żebyśmy się pokłócili tak, że nigdy już bym jej nie chciał widzieć. Nic mnie tak w życiu nie bolało jak ten buziak w policzek na pożegnanie, kiedy ją odwiozłem. Odjechałem rycząc jak dziecko.
Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Co z tymi wszystkimi zdjęciami, które w ramkach ozdabiają moje ściany, moje biurko? Nie chcę tego chować, ale wiem, że będę tylko bardziej cierpiał.
Nie rzucę się z mostu, nie strzele sobie w łeb. Nie oczekuje współczucia i poklepywania po plecach. Piszę to, bo komuś muszę się wygadać (wypisać?).
Mam tylko nadzieję, że będzie szczęśliwa i nigdy nie zwiąże się z kimś kto by ją źle traktował.
()()()()

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • 73
@BQP: napisałem to w kolejnym komentarzu -- może liczyła, ze op będzie miał jaja jak Ty miałeś, żeby coś zmienić.
Dla różowej mógł być to już związek bez przyszłości - bo ile można czekać.
Z drugiej strony - mamy równouprawnienie. Eks opa też mogłaby zainicjować przeprowadzkę jeśli jej by na tym zależało.

Jaki wniosek? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pobierz m.....k - @BQP: napisałem to w kolejnym komentarzu -- może liczyła, ze op będzie miał...
źródło: comment_ctSjOqs4wUYLyP9ZAFieg7yfQhqFtKAa.jpg
@mDick eee yyy, noo nie wiem, jeśli by się okazało, że masz rację to po prostu by się rozeszli później? jaka jest konkluzja twojego komentarza? Nie warto w nikim się zakochiwać, tworzyć związków bez uprzedniego zamieszkania razem na długi czas? W sumie trochę #!$%@? sprawa, takie podejście, że lepiej nic nie próbować bo jeszcze by nie wyszło.
@AnonimoweMirkoWyznania: Byś ją kochał, to byś się przeprowadził. Jak ja się kiedyś zakochałem, to chciałem dać całą kasę (ok 150 tys. PLN) na spłatę kredytu, jaki ona miała z mężem, żeby nie musiała być z nim związana. Swoją drogą dobrze, że dała mi kosza, ale ja głupi byłem. Ale naprawdę zakochany. Normalnie w życiu bym nie próbował do mężatki. Do takich z chłopakiem nawet nie próbuję, dla zasady.
@AnonimoweMirkoWyznania: idiota nie odpisuje więc zwykły bait... takie historie w tych czasach to kpina z ludzi którzy są empatyczni i potem wypisują pierdy jak wyżej. Idiota pisze ze ją odwoził więc jeździł do niej autem. to ile km? 100-200. Nie rozśmieszaj mnie :D 6 lat związku to pojecie względne jak zaczeli w wieku 13 lat to mają po 19 lat więc to młokosy jeszcze...