Aktywne Wpisy
szynszyla2018 +63
Tak do mnie właśnie doszło. Teraz politycy chcą zrezygnować z prac domowych dla kaszojadow w podbaza. Czyli kaszojady w wieku 13 lat będą kończyć szkołę nie nauczone pracy nad sobą z brakami w nauce. Równocześnie od lat otwiera się mnóstwo szkół wyższych prywatnych gdzie wystarczy przelew i 30 % z matury teraz do tego dołączyły uczelnie medyczne kształcące lekarzy. Więc za 15 lat będzie mnie leczył lekarz co nie ogarniał matmy na
howtobepro +825
Dziś rozszedłem się z dziewczyną. Po prawie 6 latach bycia razem.
Jestem totalnie rozwalony. A dlaczego? Bo zazwyczaj takie historie brzmią "w końcu skończyłem toksyczny związek" itp.
Ale tutaj rozeszliśmy się ze łzami w oczach. Obydwoje cały czas coś do siebie czujemy... jak jesteśmy razem. Ale związek na odległość nie daje rady. Najgorzej, że ja jakoś dawałem radę w tym funkcjonować, ale ona nie. Wmówiłem jej, że też tak uważam jak ona, ale tylko dlatego bo zależy mi na tym, żeby ona była szczęśliwa. Nigdy nie myślałem, że można tak cierpieć.
Wolałbym, żeby nie wiem, zdradziła mnie, żebyśmy się pokłócili tak, że nigdy już bym jej nie chciał widzieć. Nic mnie tak w życiu nie bolało jak ten buziak w policzek na pożegnanie, kiedy ją odwiozłem. Odjechałem rycząc jak dziecko.
Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Co z tymi wszystkimi zdjęciami, które w ramkach ozdabiają moje ściany, moje biurko? Nie chcę tego chować, ale wiem, że będę tylko bardziej cierpiał.
Nie rzucę się z mostu, nie strzele sobie w łeb. Nie oczekuje współczucia i poklepywania po plecach. Piszę to, bo komuś muszę się wygadać (wypisać?).
Mam tylko nadzieję, że będzie szczęśliwa i nigdy nie zwiąże się z kimś kto by ją źle traktował.
(╥﹏╥)(╥﹏╥)(╥﹏╥)(╥﹏╥)
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dla różowej mógł być to już związek bez przyszłości - bo ile można czekać.
Z drugiej strony - mamy równouprawnienie. Eks opa też mogłaby zainicjować przeprowadzkę jeśli jej by na tym zależało.
Jaki wniosek? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czemu nie?
Ale do #!$%@? nędzy, rok, dwa a nie sześć lat (╯°□°)╯︵ ┻━┻
I przede wszystkim: ŻADNEGO ŚLUBU PRZED SEKSEM
- KILOMETRY?
- NIE ISTNIEJĄ!
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Skończcie 15 lat albo zamieszkacie ze sobą
Komentarz usunięty przez autora