Wpis z mikrobloga

@Wrath_of_the_Tyrant: Nie wierzę, że Duda jest tak głupi. Jak na moje, to on doskonale wie, że dzieciaka nie da się uratować, ale jako prezydent musiał się wypowiedzieć. Pewnie jakiś PRowiec za niego pisał.
  • Odpowiedz
@ediz4: U tego faceta zmiany postępowały powoli, przez co mózg miał czas przystosować się i przerzucić funkcjonalności obumarłych fragmentów z lepszym lub gorszym skutkiem na pozostałą - działającą część mózgu. A i tak facet ma finalnie 75 IQ.

Tutaj masz przypadek dwuletniego dziecka, które w szybkim tempie straciło około 70% mózgu i musiało być podpięte do specjalnej aparatury. Dalej je i pije przy wspomaganiu.

Przypadek tego urzędnika ma się nijak
  • Odpowiedz
@Wrath_of_the_Tyrant: Ten przypadek ma się tak że naukowcy nie wiedzą jakim cudem normalnie funkcjonuje. Wybacz ale nadal jest wiele niezbadanych obszarów i zdarzają się "cuda" przy których naukowcy rozkładają ręce. Jeśli rodzice chcą i znalazły się osoby które pokryją leczenie to nie widzę powodu aby nie próbowali dalej.
  • Odpowiedz
@Nie_umre_za_ciebie: http://www.nature.com/news/2007/070716/full/news070716-15.html
Może źle się wyraziłem - podejrzewają że to co pozostało z jego mózgu się dostosowało i przejęło funkcję tego co brakuje. Co nie zmienia faktu że ich to zszokowało.

The fact that his medical record shows normal neurological development is remarkable, says Feuillet. "This case is unique to our knowledge. We have never encountered such severe hydrocephalus before."
  • Odpowiedz
Ten przypadek ma się tak że naukowcy nie wiedzą jakim cudem normalnie funkcjonuje


@ediz4: Pytam skąd ta teza, podrzucasz link do artykułu,w którym nie widzę, żeby padało takie stwierdzenie. Często nadużywane są stwierdzenia "nie wiadomo jakim cudem", podczas gdy można taki przypadki wytłumaczyć bazując na aktualnym stanie wiedzy. Chociaż oczywiście są też przypadki gdy nieznane są przyczyny/skutki. Ale to chyba akurat nie w tym przypadku.
  • Odpowiedz