Wpis z mikrobloga

@#!$%@? Mimo że jest od tych samych twórców, to Armikrog nie jest drugą częścią ( kontynuacją ) Neverhooda, ponieważ nie posiadali oni praw autorskich. Jak dla mnie nowsza odsłona growego plastusia nie ma startu do oryginału, humor znika szybko oraz zagadki są zbyt banalne. Jednak jak ktoś grał w Neverhooda to warto zagrać chociażby jako ciekawostkę.