Wpis z mikrobloga

#pracbaza #januszebiznesu znalazłem ofertę pracy na jakimś tam olx czy coś takiego. Praca 3k na rękę miesięcznie w salonie gier, umowa o pracę , miłe warunki, polegająca na pilnowaniu w systemie 8h pracy 16h wolne. Fajnie, cv wysłane . Na drugi dzień telefon, no przyjdzie pan do nas ja panu pokaże . Przychodzę , #!$%@? fajkami (nie palę wiec mi to przeszkadza) umowa jest, ale jednak o dzieło na kwote 500 zl, a reszta pod stołem , zmiany po 12h i potem 24h przerwy. Typowy janusz biznesu. Kurfa. Kasa potrzeba na szybko bo musze studia opłacić i jakieś tam rachunki... Dobra, podjąłem się pracy. Praca rzeczywiście polegała na pilnowaniu, ale pracodawca nie wspomniał o kontrolach urzedu celnego, oraz o klientach jacy przychodza do tego "salonu gier". W sumie po rozmowie z pracodawcą w pierwszym dniu mogłem wydedukować co tu sie ze tak powiem #!$%@?, ale trochę zmydlił mi oczy. Plusy jakie były to wypłaty na czas i działający czajnik. Największa imba jaka się #!$%@?ła miała miejsce w dniu, w którym oznajmiłem ze za tydzień kończę współpracę bo znalazłem inną ofertę . Janusz jak to usłyszał to z miłego poczciwego janka stał się wielkim obrzydliwym Janem, a w jego oczach pojawił sie płomień prosto z hadesu. "jak to za tydzień się zwalniasz, co sobie myślisz że ja znajde kogoś kurła w tydzien gnoju jeden", na to ja mu mówię że jakby bylo tu jak mówił na początku to spoko mógłbym siedzieć i pilnować , ale jak mam jakieś krzywe kontrole gdzie januszex mi 5 min przed kontrola dzwoni i mowi "anon wyłączaj wszystko z pradu, wyproś ludzi i siedz cicho po ciemku do wieczora bo celnicy jeżdżą", to serio mam to gdzieś, bo ja nie będę się z władza w kotka i myszkę bawił . Na to on " a co ja sobie myślę że on musi sie codziennie martwić żeby mu tego nie zamknęli i że czego ja się spodziewałem po takim miejscu " bo jak sie okazało jest to karwa nielegal totalny. Ludzie z jakimi miałem tu do czynienia to naprawdę najgorszy sort jaki mógł byc. Od ćpunów narkotyków miękkich, aż po kucharzy którzy w kiblu gotowali #!$%@? jakis wywar, zajmując kabine na około godzinę, by później po wyjściu z niego oznajmic mi ze staraja sie o dziecko i próbują wszędzie. #!$%@? brawo, świetne miejace bulwo może jeszcze poród bede tam kurfa odbierał? Co do janusza to umowy oczywiście nigdy z nim nie podpisalem bo ciagle mówił że za tydzień. Koniec końców uspokoił się powiedzial, ze moja strata xD i poszedl do domu żeby liczyć zarobione cebuliony. Odradzam każdemu pracy w "salon gier".
  • 9
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Apollowho: w porównaniu do tego co oferują na podobnym stanowisku u mnie w mieście sporo. Plus miałeś jakąkolwiek umowę a tutaj oferują bez umowy i do tego bez info o nalotach. Muszą decydować sami kogo wpuścić do środka.