Wpis z mikrobloga

#praca
#pracbaza
#kiciochpyta
#cad

Mircy.

Jestem z zawodu kreślarzem (teoretycznie konstruktorem) i od roku pracuję bezpośrednio dla amerykańskiej firmy, ale wypłatę dostaję polską. To znaczy że wykonuję zlecenia od amerykanów i zgodnie ze standardem amerykańskim robię rysunki i ewentualne zmiany w modelu a ponadto jestem z nimi w kontakcie. Mój angielski jest uważam wystarczający do dogadania się. Przyszedł mi do głowy więc pomysł czy czasem nie zatrudnić się zdalnie jako kreślarz i dostawać stawkę amerykańską poniżej średniej. Są to zarobki 14 $/h (najniższe podawane na poratalach) i taka kasa byłaby dla mnie super. Jestem typem człowieka, który o wiele bardziej efektywnie pracuje z domu więc tutaj także nie ma problemu. I mój problem pojawia się w momencie poszukiwania takowej. Jaki macie pomysł jak najbardziej efektywnie szukać pracy tj. zdalnej? W IT nie ma żadnego problemu bo jest to podawane wprost w ofertach.

Ktoś coś?
  • Odpowiedz