Wpis z mikrobloga

Dwa dni temu oświadczyłam szefowej że pracuję do końca maja a potem odchodzę. Zaprosiła mnie do baru na spotkanie i dziś na 18.30 tam idę. Stresuję się trochę ale mam zamiar opowiedzieć o wszystkim co mnie skłoniło do takiej decyzji. O tym że zarabiam marne grosze (umowa zlecenie) a roboty mam od groma, o tym że moja przełożona to najgorsza sucz która tylko potrafi mnie tępić. Dajcie plusa na odwagę ( ͡° ʖ̯ ͡°) #stres #pracbaza #pomocy
  • 241
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kodishu co ty #!$%@? to nie wiem..


@Obserwator_z_ramienia_ONZ: odpowiadam na twoje stwierdzenie, że nawet byś się na to spotkanie nie wybrał. Ja bym poszedł z ochotą, zwłaszcza, że inicjatywa wyszła ze strony szefowej. Przygotował bym się do rozmowy uzbrojony w fakty, argumenty i konkretne oczekiwania. Miałbym 50% szansy na zmianę stawki, formy zatrudnienia, etc.
A teraz zagadka:
Gdybym z góry założył, że się nie uda i nie poszedł na spotkanie ile
@kodishu napisałem ze bym siw nie zgodził na spotkanie bo juz wczesniej jej jasno powiedziała ze jak sie podszkoli to dostanie kase czyli nia ma na co liczyc. Na zadne spotkania bym sie nie umawiał tylko jasno powoedział czego chce. OP na koncu tez dała ciała bo nic nie walczyła tylko przyjeła do wiadomosci ze nic sie nie zmieni.