Wpis z mikrobloga

Witajcie Mirasy,
Proszę o radę. Skradziono mi z podwórka rower Scott Aspect 760. Jako że mieszkam w małym miasteczku to szybko znalazłem nowego "właściciela". Zadzwoniłem na policję, przyjechali dosyć szybko i razem weszliśmy w podwórko kamienicy. Młodzian akurat grzebał w pokrowcu i był tak zaskoczony, że stał wryty. Rower kosztował 2100 więc gościu będzie miał sprawę, ma 17 lat. Jego matka zaczepiła mnie dzisiaj w sklepie i prosiła, żebym wycofał oskarżenie bo są biedni i on to zrobił dla nich... Co robić? Ja nie popuszczę gnojowi bo sam na ten rower tyralem przy borówkach ale z drugiej strony żal mi tej matki...
Pomozcie.
#kiciochopyta #afera #rower #podlasie #zalesie
  • 83
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Ogólnie to nie wycofuj. Pracuje w sklepie odzieżowym i słyszę takie historie prawie codziennie. Młody się musi nauczyć, że jak chce coś to musi zapracować bo wyrośnie kolejny beneficjent podatkowych składek
  • Odpowiedz
  • 0
@Andrzej_Bies jak zdarzyło mu się to pierwszy raz to do więzienia nie trafi, co najwyżej zawiasy. Natomiast jeżeli ma już coś na koncie to nie ma litości dla recydywisty
  • Odpowiedz
@Andrzej_Bies: Wszyscy pisza zeby cisnac #!$%@?, w sumie tez bym to napisal. Ale ciekaw jestem czy bywaja sytuacje jak w filmach, ze wybacza sie takiemu czlowiekowi i on sie zmienia, na dobre :P
  • Odpowiedz
@Andrzej_Bies: co to w ogóle za powód, że "są biedni"? Przecież nie dostaniesz żadnego odszkodowania.
Czy ona bezpośrednio przyznaje, że w planach mają dalsze kradzieże i wyrok w zawiasach mocno by to utrudnił?
  • Odpowiedz