Wpis z mikrobloga

#emigracja #pracbaza

Pracuje w Norwegii, budujemy obecnie kominy do odciągania gazów z turbin na platformach, mniejsza o to. Mamy tu hale produkcyjne, no i wiadomo biura. No i właśnie te biura wiecie kto sprząta? Żona jednego z szefów... normalnie zamiata, mopuje, czyści kurze. Ja #!$%@?, wyobrażacie sobie taką sytuacje w Polsce? Przecież to by była taka obraza majestatu i upodlenie, że papiery rozwodowe leżałyby na stole w ciągu sekundy z winy męża oczywiście, no i majątek do podziału bo co on sobie #!$%@? wyobraża. Inny świat. Bardzo ją szanuje.