Wpis z mikrobloga

Hej parówki. Ostatnio porozmawiałam sobie z pewnym mirkiem na privie i za jego namową postanowiłam wreszcie, ostatecznie, definitywnie ogarnąć swoją dietę.

Coś o mnie: staram się jeść 'zdrowo'. A raczej wydaje mi się, że tak jem. Unikam przetworzonego żarcia, staram się sama gotować. Owocki, warzywka, ciemne pieczywo.
Mam problemy z pęcherzykiem żółciowym, więc unikam tłustych i ciężkich potraw. Mięso odstawiłam praktycznie całkowicie, ale nie jestem wegetarianką :D Po prostu mi nie smakuje mięcho, czuję się po nim ciężko i źle. Czasami zrobię, ale jest to może raz na 2 tygodnie. Staram się jeść lekko, to mi zdecydowanie służy niż jakbym się zapchała. Więc wolę jeść częściej, a mniej. Wiem, że są zwolennicy i przeciwnicy, ale po sobie widzę, że lepiej mi po mniejszych i lżejszych porcjach.

Nie chcę schudnąć. Tzn. jakby spadło z 5kg to byłoby bardzo super. Mało się ruszam, czasami wleci jakaś siłownia, zdarza mi się poudawać walenia nabitego na harpun na pole dance i czasami się przebiegnę wieczorem po wsi. Ale jest to raczej - jak mi się zachce. Więc jak ruszę tyłek raz w tygodniu to jest sukces. Ale jak mówię - nie zależy mi na schudnięciu, ćwiczę tylko po to, żeby się poruszać. Żadne treningi, formy, masa, bicki i ciężary to nie są moje klimaty.

Kompletnie nie interesuje mnie ten temat. Próbowałam wielokrotnie czytać o tych węglach, cukrach, białkach. Dla mnie to jest totalna nuda. Myślałam żeby ogarnąć jakiegoś dietetyka żeby mi wszystko rozpisał, ale też trochę szkoda kasy. Bardzo was proszę - możecie podesłać jakieś legitne źródła nauki?

Przeglądałam pełno blogów, stron, czy kanałów na youtubie, ale nie umiem sama zweryfikować, czy dana osoba ogarnia, czy powiela jakieś mity, bo się kompletnie nie zna i gada pierdoły.

Zależy mi najbardziej na youtubie, bo serio - kompletnie mnie temat diety nie interesuje, a jednak chciałabym zdobyć jakąś podstawową wiedzę żeby wiedzieć jaki olej jest spoko i ile mogę makaronu dziennie wpierdzielać. I co warto jeść na noc. Więc jakieś filmiki wlecą mi znacznie szybciej i łatwiej niż książka. Przeglądałam kilka kanałów, ale często ktoś powie A, natomiast inna osoba zaneguje A i powie, że to jest mit i żal.

Mirko, pomusz, chciałabym być świadoma tego co jem, bo chcę jeść zdrowo. A teraz myślę, że jem zdrowo, a pewnie i tak zapycham się jakimś syfem bo np. ciemne pieczywo jest z jakiejś beznadziejnej mąki.

#dieta #mikrokoksy
  • 43
  • Odpowiedz
@db95: no trochę tak jest. chciałabym wiedzieć co jeść, czego unikać. ale już miałam wiele podejść, które kończyły się tym, że po prostu po chwili powiedziałam 'ojaaa ale nuda'. Więc szukam jakiegoś łatwego startu, czyli coś na youtubie, bo dużo lepiej się przyswaja wiedzę słuchając, niż czytając.
Nie chce mi się siedzieć całymi dniami i czytać o tym, bo mnie nie interesuje temat diet, ale jednak chciałabym podstawową wiedzę mieć.
  • Odpowiedz
@consummatumest: po #!$%@? dietetyk? skoro ograniczylas produkty przetworzone, sama sobie gotujesz etc. to juz stoisz lepiej, niz z 80% spoleczenstwa. jedyne co to szukaj sobie przepisow na necie (jest ich bardzo duzo) i wtedy twoja dieta nie bedzie w ogole nudna. co do treningow fajnie, ze cos zaczynasz, ale jak mozesz staraj sie zwiekszyc ruch w ciagu dnia. spacery beda jak najbardziej oke
  • Odpowiedz
@kj5: tylko, że wiesz. dietetyk ułoży mi diete. ja będę się do niej stosować. potem po miesiącu znów pójdę i dietetyk poklepie mnie po główce i powie, że super. po czym znów mi da nową dietę i tak do usranej śmierci? to jest calkowite pójście na gotowca, a ja jednak chciałabym wiedzieć niż mieć wszystko od a do z.
z resztą - jakie rezultaty? xD jak mówię, nie chcę schudnąć
  • Odpowiedz
@consummatumest:

Dla mnie to jest totalna nuda.

a jednak chciałabym zdobyć jakąś podstawową wiedzę

Zdecyduj się ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Generalnie jak może być coś poza youtube to http://damianparol.com/ jest super, generalnie polecam szukać materiałów gdzie ktoś się powołuje na badania, a nie "amerykańscy naukowcy dowiedli, że" -
  • Odpowiedz
@consummatumest: no z takim podejściem to #usunkonto
Dobry dietetyk nie układa dniowych planów żywieniowych i jadłospisów tylko rozpisuje ci makrosy, podaje propozycje a to co ty zjesz to już jest twoja sprawa.
I jak mu powiesz że chcesz jeść zdrowiej to ci ogarnie taką dietę dzięki której będziesz jeść zdrowiej a się najesz i nie zmienisz diety.
  • Odpowiedz
@kj5: No okej, ale ułoży mi cały plan na dzień, tydzień, miesiąc. Powie dokładnie co mam jeść, czego nie jeść. No generalnie spoko, ale tyle samo mogę zrobić sama. Bo tak jak pisałam - w tym roku bardzo dokładnie się przebadałam (nie tylko randomowe badania krwi), więc wiem, że jestem zdrowa. Więc nie wymagam specjalistycznej pomocy dietetyka, ponieważ jestem w stanie sama się dowiedzieć rzeczy nt kasz, glutenu, białka, węgli
  • Odpowiedz