Wpis z mikrobloga

Dzisiaj odważyłem się wykonać skok rowerem na leśnej trasie, do którego czaiłem się od kilku dni. Powodem dzięki któremu zdecydowałem się na to, była obecność rodziny nieopodal, która w razie failu wezwałaby pogotowie xD Rozpędziłem rower do 42 km/h (przynajmniej taka była ostatnia wartość jaką pamiętam) i #!$%@?łem w górę, ale znacznie wyżej i dalej niż planowałem, przez co nie wylądowałem na płaskim za "hopką", tylko doleciałem do kolejnego wniesienia, ale udało mi się w miarę miękko wylądować, gdy byłem w powietrzu jedno z dzieci, które tam było, krzyknęło "Woooow!" Ale #!$%@? byłem z siebie dumny. Czułem się jak Kamil Stoch w Lahti po drugiej serii. Nie mogę uwierzyć, że niedługo będę miał 36 lat xD

#coolstory #rower
  • 36
  • Odpowiedz
@EvilMorty: No to były czasy, gdzie KROSS walczył o uznanie na rynku, chyba ostatni model z tak dobrym stosunkiem cena/jakość. Powietrzna jest lżejsza i można ją dostosować do wagi użytkownika.
  • Odpowiedz
@drzuo: Tak, gdy masz odpowiednią prędkość, to lądowanie jest dość miękkie, bo siła w locie skierowana jest mocno do przodu i obniżanie trajektorii jest łagodne.
  • Odpowiedz
@VCO1: Ej no, nie ma co demonizować skoków na rowerze MTB, wszystko jest kwestią odpowiedniego ukształtowania terenu i odpowiedniej prędkości ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@VCO1: Przypuszczam, że spadłeś z dużej wysokości, u mnie siła była skierowana w przód, a lądowanie na wzniesieniu zniwelowałem kierując dupsko w tył i podnosząc kierownicę do góry, dzięki czemu rower w miarę łagodnie się wpasował. Szkoda, że nie mam nagrania.

  • Odpowiedz
@dumpmuzgu: rower na niskiej, sztywnej ramie przeznaczony do dual slalomu (później wyewoluował z tego 4cross). Generalnie na wszystkie rowery "do skakania" nazywano kiedyś dualówkami.
  • Odpowiedz
@myszczur jakbyś się #!$%@?ł i jeszcze był z tego filmik na yt albo co gorsza liveleak, to by tu był festiwal szydery, szkalowania i #!$%@? typu "hehe darwin w praktyce".
Super, że się udało. Szanuję za fantazję i za skilla :)
  • Odpowiedz