Wpis z mikrobloga

@LIPTOON A Ty co, języka w gębie nie masz żeby zwrócić uwagę? Te wsiury myślę że jak nikt im nic nie powie to Tak mogą.
Ja zawsze podchodzę i grzecznie mowie: "To że u ciebie na wsi tak się słucha myzyki, nie oznacza że wszyscy tutaj mają na to ochotę. Kup sobie słuchawki albo #!$%@?". Skuteczność 100%
  • Odpowiedz
@LIPTOON I madki które pozwalają gówniakom grać na komórkach/tabletach w miejscach publicznych z dźwiękiem #!$%@? na full. Ostatnio spotkałam się z koleżanką w kawiarni, nagle jebs jakaś creepy melodyjka jak z vana pedofila. Dzieciór napierdziela w grę przy stoliku obok a madka z babką do siebie przy tym samym stoliku krzyczą, bo Dżesika musi mieć głośno muzyczkę... Po zwróceniu przeze mnie uwagi nieco zredukowała głośność, komentując, ze psuję dziecku zabawę i że
  • Odpowiedz
@LIPTOON Lul. Tu nie chodzi o to, ze ich nie stać na słuchawki. Oni chca demonstrowac swoja 'muzyke' jako te jedyna sluszna i 'w ogole jak komus sie cos nie podoba, to dupa cicho, bo tylko Rychu Peja tru rap a nie jakies pedalskie pioseneczki a w ogole to #!$%@? chcesz!?'
  • Odpowiedz
@LIPTOON: #!$%@?, stary. Wczoraj sobie siedzę w pracy a tu #!$%@? jakiś wieśniacki hip hop za oknem. Myślę sobie "jakiś bat jedzie jakimś #!$%@? i puszcza gównodźwięki" ale nie... Za chwilę w drugim oknie słychać. Idę sprawdzić a tam cygański gnojek z głośnikiem JBL takim w formie tuby, zawieszonym na pasku przez ramię sobie idzie. Małolat może z 10 lat, obok jeszcze młodszy. I teksty o jointach, gibonach, #!$%@?, #!$%@? xD
  • Odpowiedz
@LIPTOON: 1. Czekaj na autobus na przystanku.
2. Idą dwie emokaryny z muzyką grająca z głośnika podłączonego do telefonu.
3. Podjeżdża autobus, wsiadają do tego samego co Ty.
4. W autobusie dalej puszczają muzykę.
5. Głośnik podłączony przez kabelek jack.
6. Mruga dioda z Bluetooth.
7. Warto spróbować.
8. Barka i Arka Noego buforuje się.
9. Telefon się podłączył.
10. "Nie boje się gdy ciemno jest..." Gra na cały autobus.
11.
  • Odpowiedz