Wpis z mikrobloga

Mirki jadę na majówkę do Positano, mała górska miejscowość wzniesiona na klifie u wybrzeża Włoch. Jestem podjarany bo to bardzo moje klimaty wypoczynkowe plus to, że w koło jest mnóstwo miejsc do zwiedzenia jeszcze lepiej na mnie działa. Z tego tytułu robię #rozdajo wylosowana osoba dostanie ode mnie butelkę lokalnego trunku oraz prezent niespodziankę. Dla chętnych mogę zakupić pierdoły typu magnes na lodówkę czy pocztówkę (ʘʘ)

#podrozujzwykopem #wlochy #majowka #podroze
Pobierz P.....z - Mirki jadę na majówkę do Positano, mała górska miejscowość wzniesiona na kl...
źródło: comment_WdoJNP5w8HI1Bkpq7bBRzAf8ZZ6oCpV4.jpg
  • 56
@Pirat_Brodacz
W neapolu jak przylecisz i wsiadziesz w alibusa to dowiezie cie na stazione centrale. Stamtad trzeba przejść ze 30m (można wewnątrz dworca zjechać schodami w dol) na przystanek piazza garibaldi. Stad odjezdza curcumvesuviana jadaca do Sorrento. A w sorrento wysiadasz i może ze 20m od dworca stoja autobusy Sita, ktore jada do amalfi. Wszystko jest ładnie oznaczone a i bez problemu wszędzie można się po angielsku dogadać ;)
dwa litry wina na drogę i zapomina się o niedognosciach. I podziwiasz sobie w drodze widoki zamiast martwic się czy się wyrobisz w zakrecie ;)

Jutro się w sumie przekonam na własnej skorze ;)


@Totales: I jak ten plan się udal? Dużo czasu straciłeś na przejazdy?
@Litosciwy_Dyktator
plan wypalił :) pociągi jeżdżą mniej więcej zgodnie z rozkładem więc można to zaplanować. Gorzej z autobusami - szczególnie tymi na wybrzeżu amalfitanskim. Tutaj spóźnienie 20-30min nikogo nie dziwi.
Ogólnie tak jak pisałem wyżej - około 1h z napoli do sorrento i ciut mniej z sorrento do positano

Jedyne co bym zrobił inaczej w tej podróży to zjeżdżając z Ravello do Amalfi nie pojechałbym busem przez positano do Neapolu tylko ruszyłbym
@Litosciwy_Dyktator
Jadąc na tydzień pewnie ogarnalbym sobie flixbusa i na 2-3 dni wyskoczylbym do Rzymu.
Chociaż i w Neapolu jest co robić...my byliśmy 5 dni i sam Neapol w zasadzie tylko liznelismy, odwiedzajac zamek st. Elmo i ogrod botaniczny. Jeszcze masa rzeczy do zobaczenia...
No i sa jeszcze wyspy...capri, ischia... Jest co robić :)))