Wpis z mikrobloga

@mar0uk: Biorąc pod uwagę tę zabawę to z tej książki by wynikało że jakiś Filip bo odpowiadał "tak" na moje oświadczyny XD.

Dobra. A teraz się przyznaj co tobie wychodzi ( )
@FlaszGordon: "Artur Żelazny był tego dnia w Gdańsku, gdzie miał doglądać intratnej umowy - klient kancelarii uczestniczył w negocjacjach z niemiecką firmą, która zamierzała zainwestować na obrzeżach miasta."
A więc robię hajs (chyba), jestem gejem (°° i mój wybranek ma na imię Artur ... ( _)