Wpis z mikrobloga

@overjoyed: raz był śnieg w kwietniu jakoś 12 albo 13 lat temu pamiętam ale tylko odrobinka. Teraz jest konkretna zawieja śnieżna. Przeważnie o tej porze roku chodziłem już w trampkach i cały na krótko a teraz żałuję, że wybrałem się w podróż niskim autem ze sportowymi kółkami bo gdyby nie kontrola trakcji to zbieraliby mnie o 4 nad ranem z barierek. Co z kim gadam to nikt nie pamięta takiej długiej