Wpis z mikrobloga

U mnie podobnie, z tym, że zarzucają mi że daję zły przykład młodszemu rodzeństwu, więc od czasu do czasu dla świętego spokoju pójdę. Studiuję w innym mieście i specjalnie znalazłam sobie dorywcze prace na dziś i jutro by móc wrócić później do domu i ominąć te najdłuższe nabożeństwa. Smutne.
@kameleon321: Ja nie mogę się doczekać imby, gdy moja ultrawierząca bratowa się dowie, że opowiedziałem wątpiącemu bratankowi o apostazji, którą to był niezwykle zainteresowany. xD
@kameleon321: u mnie to samo, mama drze się że jestem nienormalny bezbożnik itd.. z reguły się z nią jeszcze pokłócę bo próbuje mi coś narzucać wbrew mej woli. lvl 22 zarabiam na siebie sam od 14 roku życia lol