Wpis z mikrobloga

#budownictwo #bezpieczenstwo #bhp #strazpozarna

Mirabelki i Mirki, taka myśl mi przeszła po tragedii, która miała miejsce w Rosji - znalezisko: https://www.wykop.pl/link/4232747/pozar-w-centrum-handlowym-w-keberowie-18/ .

Rozumiem, że w Polsce w założeniu buduje się z lepszych materiałów i pożar nie powinien rozprzestrzenić się tak szybko jak tam, ale... czy jako dodatkowe w miarę nisko-kosztowe zabezpieczenie w sklepach i budynkach wielkopowierzchniowych nie można byłoby wprowadzić takich linii jak te, które są teraz na niektórych lotniskach (zdjęcie poniżej). Linie mogłyby prowadzić do najbliższych wyjść ewakuacyjnych, wyjść głównych oraz do centrum obsługi klienta. Tylko tyle, żeby nie robić z tego kolejnego wehikułu reklamowego.

Takie rozwiązanie służyłoby kilku celom:
1. ułatwienie ewakuacji, szczególnie w razie pożaru;
2. osobom z problemami z orientacją w przestrzeni wyjście z takiego sklepu;
3. w razie zagubienia, dziecko idąc po linii do centrum obsługi klienta może zgłosić się do miejsca, w którym łatwo je można odnaleźć.

No pytanie z mojej strony, czy takie zabezpieczenia stosowane w innych miejscach niż lotniska i jak się one sprawdzają?
Pobierz zaltar - #budownictwo #bezpieczenstwo #bhp #strazpozarna

Mirabelki i Mirki, taka m...
źródło: comment_ERxQuFQYQ5SmVfphF88W0b4VVElUitXG.jpg
  • 16
@zaltar: Fajny pomysl zeby to bylo w sklepach. Mozesz wprowadzac zmiany( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tylko tyle, żeby nie robić z tego kolejnego wehikułu reklamowego.


Tego sie obawiam ze zrobi sie #!$%@? ktory bardziej przeszkodzi niz pomoze( ͡° ʖ̯ ͡°)
@zaltar: Wg nie nie są stosowane i na lotniskach to chyba tylko jako informacyjne, nie alarmowe....
tzn chyba Polskie przepisy nie uwzględniają takich atracji
Oświetlenie awaryjne, otwierane z nienackiego wyjścia awaryjne etc - i droga ewakuacji nie przekraczająca [ileśtam] metrów to aktualne standardy.
+ zabezpieczenie przed zadymieniem (wentylacja nadciśnieniowa lub oddymianie grawitacyjne)
+ oznaczenie awaryjne podświetlanie w czasie ewakuacji, często też zmienne że w zależności do strefy ewakuowanej wskazuje inny kierunek
@theodolit: Racja na lotniskach pełni to funkcje stricte informacyjne, np.: droga do stacji kolejowej lub innego terminala. Szukanie strzałek ewakuacyjnych w wielkopowierzchniowym sklepie to tragedia... tu chodzi też o to żeby pełniło to funkcje poza ppoż.
@zaltar: ciezko mi powiedziec, bo sie na tym nie znam, ale wydaje mi sie, ze raczej kazdy projekt trzeba by rozpatrywac indywidualnie, ze wzgledu na rozne rozmieszczenie budynkow itp jesli chodzi o szpitale. Galerie z reguly sa podobnej budowy, wiec tu moze faktycznie daloby sie cos ujednolicic
@zaltar: Właśnie też się czasem dziwię czemu znaki ewakuacyjne są zwykle umieszczane tylko w wyższych częściach pomieszczenia. W gęstym dymie zapewne w ogóle ich nie widać. Według mnie w miejscach z dużą ilością przebywających osób powinno się też stosować znaki bezpośrednio przy podłodze, albo taśmy fluorescencyjne wzdłuż drogi ewakuacyjnej.
@zaltar: wpisz sobie w google 'escape route ligting', albo 'safety lines'. Generalnie w porządnych firmach, zakładach, fabrykach, magazynach stosuje się poziome oznaczenia, zarówno do celów ewakuacyjnych, ale też na potrzeby separacji pieszych od maszyn (co nie jest idealnym rozwiązaniem, bo wszędzie gdzie to możliwe nalezy stosować twardą separację). Żeby rozwiązania, o których mówisz były skuteczne to ludzie musieliby być przeszkoleni jak z tego korzystać i o ile w zakłądach pracy można
@zaltar: nie byłeś w sklepie wielkopowierzchniowym podczas uruchomienia systemu, w trakcie akcji powinno być to dużo łatwiejsze do rozpoznania, są podświetlane osobno, w czasie gdy inne oświetlenie pada... nie byłem nigdy na odbiorach ale tak to ma działać
@creative1222: prawidłowo zaprojektowany i używany system nie powinien dopuścić do zadymienia dróg ewakuacyjnych, wyobrażenia . Wg mnie za dużo odniesień do filmów - w zadymieniu, przy późnym wykryciu pożaru to masz tylko mały fragment sklepu/ czy innego budynku. Większość ludzi ewakuuje się z czystych, bezpiecznych pomieszczeń...

co do oznakowania jak wspomniałem w bardziej skomplikowanych budynkach są aktywne i w zależności od strefy ewakuowanej pokazują inny kierunek....
co jak co przepisy i
@theodolit: Masz rację, w nowszych budynkach to zdecydowanie mniejszy problem. O wiele gorzej jest jeśli mówimy tu o jakiejś starszej konstrukcji, gdzie często nie ma nawet SSP, a co dopiero systemu oddymiania. Ostatnio byłem w takim czymś, gdzie praktycznie cały dzień przebywa dosyć duża grupa osób, a znaki były poprzyklejane prawie losowo i wręcz przeczyły sobie nawzajem. Dodatkowo wyjścia ewakuacyjne standardowo pozamykane.