Wpis z mikrobloga

@noitakto jeśli czytasz 30 minut dziennie na podświetleniu 20% to powinno wytrzymać te podawane przez producenta 8 tyg. Jak czytasz dużo to trzeba czytnik ładować częściej i nie jest to żadna wada. Ja czytając dziennie przynajmniej godzinę na podświetleniu ląduje czytnik raz na 6 tyg. Moja mama która czyta po kilka godzin dziennie potrafi ładować kindla 2 razy w tygodniu
@noitakto poobserwuj ale.wydaje mi się że wszystko ok. Na.poczatku też tak myślałem że mam jakiś wadliwy egzemplarz bo bateria szybko leci a wszędzie podawali że Kindle trzyma kilka tygodni a eink jest oszczędny. Owszem tak jest tylko że jak dostałem kindla to przeczytałem w 1,5.miesiaca jakieś 15 książek i wtedy bateria szybko leci. Sęk w tym że jak ktoś kupuje kindla to raczej czyta nałogowo i wtedy ładować czytnik można czesto. Zwłaszcza
@noitakto zawsze możesz odesłać. Amazon wymienia PW nawet jak komuś się odcień podświetlenia nie podoba. Ale wg mnie po prostu czytasz dużo i stąd ten efekt. Najprawdopodobniej jakbyś czytał tak jak producent testował baterie ew. Czytał ok godziny dziennie to odczulbys różnice. Kupiłeś niedawno kindla? Pewnie tak jak ja wtedy zacząłeś pochłaniać książki lawinowo i stąd ci się wydaje że bateria wadliwa. Miałem to samo :)
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: nie no, mam tego kindla od chyba 3 lat, tylko akurat teraz zapytałem, bo w sumie to nie czytam znowu jakoś tak super często. Nawet nie wiem, ile gwarancji daje amazon, ale chyba nie aż tyle. No w każdym razie rzadko się zdarza, żebym całą książkę na jednym ładowaniu przeczytał, chyba, że jest naprawdę krótka.
@noitakto Amazon daje 1 gwarancji. Jak nie czytasz dużo to poczytaj tak jak Amazon testuje baterie czyli to co powiedzialem. 30 minut dziennie 20% podświetlenia tryb samolotowy. Jeśli nie wytrzyma wtedy tych 5 tyg to rzeczywiście coś jest na rzeczy. Może oprogramowanie nieaktualne? Albo zostawiłeś za każdym razem kindla na całą noc podpiętego do ładowarki? Możliwości jest dużo. I ciężko powiedzieć czy jedna książka na jedno ładowanie to wystarczająco. Każdy inaczej czyta