Wpis z mikrobloga

Jednego nie rozumiem z w tym całym Czarnym Proteście. Dlaczego osoby które zamierzają protestować nie mogą np. zebrać się pod sejmem i tam robić protestu, tylko będą chodzić po centrum w godzinach szczytu żeby narobić problemów komunikacyjnych. Trochę to jest w myśl zasady kto jest z nami to jest na proteście a reszta niech cierpi bo pewnie jest przeciwko...

#czarnyprotest #czarnypiatek #warszawa
  • 9
@akado: ale czego nie rozumiesz? Protest ma dwie funkcje, pierwsza to wywieranie presji na decydentów, druga (równie ważna) skupienie uwagi większej grupy na idei i zdobycie poparcia/zwiększenie zasięgu. Protestując w centrum duzego miasta w godzinach szczytu mają pewność ze przyglądać się będą temu wszystkie lokalne i nie tylko media, ludzie wracający z pracy również usłyszą o proteście, część się nawet przyłączy. Im więcej tym większy nacisk na decydentów. Do tego część
@akado: Bo jak nie jesteś z nami (na protescie) to jesteś przeciwko. Taka jest logika tego wszystkiego. Tak jak niby protest jest przeciwko zaostrzaniu przepisów, ale Strajk Kobiet który to organizuje to organizacja która chce przepchnąć liberalizacje (aborcja na życzenie do końca 3 miesiąca) i edukacje w podstawówkach o m.in. "różnorodności społecznej i tolerancji". No jak np. ja popieram obecny kompromis to na taką demonstrację bym nie poszedł.