Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czołem, Mirki! Ogólnie moja historia jest dosyć typowa, wiąże się z brakiem pewności siebie. Mianowicie nie jestem typowym #przegryw, relacje ze "światem" mam normalnie, ruszam czasem dupsko z piwnicy i choć jestem introwertykiem, nie mam problemu z nawiązywaniem nowych relacji. Problemem jest jednak to, iż większość tych relacji, które nawiązuje ma jakiś punkt zaczepienia - wspólne hobby, wspólny cel. Tymczasem na horyzoncie pojawiła się dziewczyna, tak jak ja chodzi do tej samej szkoły i... nie mam żadnych pomysłów z której strony ten temat ugryźć. Z jednej strony zazwyczaj nie czuje się skrępowany, gdy muszę do kogoś po raz pierwszy podejść, tymczasem w tym wypadku nie mam żadnego zaczepienia, nie wiem co lubi. Ciężko mi wymyślić jakikolwiek pretekst tak, by się do niej zbliżyć i nie zbłaźnić. Ja wiem, że bardziej istotne jest w jaki sposób się mówi, niż co się mówi... ale i tak strach mnie paraliżuje, bo mam przed sobą szansę i nie chcę jej zaprzepaścić. Na tym polega właśnie mój brak pewności siebie i niska samoocena. Macie może jakieś poważne i uniwersalne rady i sposoby co można zdziałać w szkole? A może jakieś sugestie jak do tego podejść mentalnie? Przecież nie zapytam się ile ma lat, do której klasy chodzi, albo którędy idzie się na bufet... nie wszystko jest tak proste jak w filmach ( ͡° ͜ʖ ͡°)

P.S. zbyt urodziwy także nie jestem, a pierwszego wrażenia nie da się odkręcić, więc absolutnie muszę dać z siebie 200% z "charakteru". Pozdrawiam i liczę na pomoc! :D
#podrywajzwykopem #podryw #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: akado
  • 23
@AnonimoweMirkoWyznania: Podejdź, przywitaj się, powiedz jak się nazywasz i że zastanawiasz się od dłuższego czasu czy by się z Tobą nie umówiła. Złap ją kiedy będzie sama, a nie z psiapsiółami, bo wtedy Twoje szanse spadną. Jak spróbujesz to może się udać, ale jak nie spróbujesz to na pewno się nie uda. Nie martw się, nie Ty jeden się stresujesz przy podejściu do obcej laski - każdy tak ma :) uśmiech
OP: @wyjde_z_przegrywu: lepiej myśleć teraz o tym, niż w wieku 30 lat obudzić się z ręką w nocniku, gdzie wszelkie zmiany bywają nieco trudniejsze i ma się inne spojrzenie na świat, być może nieco mniejszą motywację i chęci ;)

@integrator123: ona tez nie jest mega rozchwytywana. Z pozoru zwyczajna szara myszka - nie jest jak modelka z pierwszych stron gazet, nie jest też brzydka, ale jest zdecydowanie w moim
@AnonimoweMirkoWyznania: kobiety zwracaja uwage na atrakcyjnych samców od razu - mozesz delikatnie zbadac grunt jakas rozmowa. Jesli nie bardzo ja interesujesz to bedziesz musial dolozyc wiecej zasobow - przydatnosc, kawki, kolacyjki itp. Pytanie czy taka kompensacja ma w ogole jakis sens.