Wpis z mikrobloga

Mirki, może wyda się wam to głupie, ale poważnie mnie to męczy i nie wiem, czy to ja mam problem z głową, czy może, jakkolwiek debilnie to zabrzmi, są to jakieś "znaki"...

Przez ostatni rok mieszkałem w #czechy i mówiąc szczerze, byłem tam po prostu szczęśliwy. Byłem na tyle blisko Polski by nie tęsknić i na tyle daleko, by czuć się jak na #emigracja. Niestety, musiałem wrócić, by dokończyć studia i od tamtego czasu, praktycznie dzień w dzień tęsknię za tamtym krajem. #!$%@?, za Polską ani minuty nie tęskniłem, a tutaj autentycznie czuję tęsknotę. To chyba trochę tak jak wracający emigranci, że po jakimś czasie wracają do Polski, jest zajebiście, ale szybko dociera do nich, że tęsknią do stylu życia w tamtym kraju.

No ale do rzeczy. Mam w Polsce sporo rzeczy do zrobienia, planowałem podyplomówkę, popracowanie w jakichś firmach, by mieć podkładkę pod ewentualną emigrację, gdyby coś nie wyszło. No ogólnie rozwinąć się (z jakieś 2 lata by to zajęło) i dopiero wtedy uderzać. Niestety, ale od pewnego czasu zaczyna mi #!$%@?ć i wszędzie widzę Czechy...przykład?

- ciągłe reklamy Kozela i innych czeskich piw
- był/jest jakiś program/reklama o jakimś gotującym Czechu, chyba na TVN
- filmik z wieczoru prezydenckiego Zemana, pokazywany w serwisach informacyjnych, na portalach itd.
- wyjątkowo udana dla Czechów olimpiada, gdzie co chwilę przewijały się Czechy
- w pracy, przeglądam dokumenty o stanie mojego miasta i co widzę? Na prawie 600 czeskich miast, moje współpracuje akurat z tym, w którym spędziłem większość czasu... i nie, to nie jest jakieś duże, czeskie miasto, tylko takie na ledwie 30k mieszkańców.
- idę ostatnio ulicą, a tam auto na czeskich blachach. Szybko wyłapuje obce tablice, zwykle widzę niemieckie, holenderskie, włoskie czy brytyjskie blachy. Czeskich w mojej okolicy nie widziałem nigdy.
- wchodzę sobie dzisiaj na mirko, a tam pic rel

Generalnie jest tego więcej, ale to głównie drobne wzmianki, które pojawiają się co jakiś czas.

I poważnie, nie wiem czy to moje projekcje, czy dostaję od życia jakieś łopatologiczne znaki, że to jest to czego podświadomie chcę i że powinienem tam wracać xD? Ktoś miał coś takiego?

#pytanie #emigracja #zagranico #psychologia #gownowpis
s.....t - Mirki, może wyda się wam to głupie, ale poważnie mnie to męczy i nie wiem, ...

źródło: comment_lNrzr1Xmv0Yh2l7ZEs2fRJEV9VFPX8Rf.jpg

Pobierz
  • 18
  • Odpowiedz
@sil3nt: Też mieszkałem w Czechach (prawie dwa lata), ale pod koniec tego okresu już tęskno mi było za domem, a na dodatek miałem po dziurki w nosie miasta, w którym mieszkałem. Minęło już prawie 10 miesięcy od powrotu do domu i też zaczyna mi cholernie brakować tego życia w Czechach. Na szczęście do Czech mam rzut beretem, więc w każdej chwili mogę sobie tam podjechać ( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz
@Szarozielony: @Canova:

- więcej luzu.

Przykładowo, wykładowcę z uczelni mogłeś spotkać wieczorem w pubie i pijąc piwo, oglądać razem hokeja, a na następny dzień normalnie o tym gadać jak z kumplem. Inny, pokazywał nam nam na zajęciach jakieś filmiki z Banika, jak robili jakiś #!$%@? i się z tego śmiał xD Czasem normalnie puścił sobie metal przed wykładem albo na ćwiczeniach. W Polsce, większość ma takiego kija w dupie, że jesteś
  • Odpowiedz
@thesilesiantrain: ohui.jpg xD to miałeś cumplu pecha, bo o ile w Polsce to dla mnie codzienność, to tam gówien na chodnikach nie widywałem. Nie mówię, że na trawie nie było nasrane, ale akurat na chodniki to pilnują by psy nie srały xD

@Canova: To wszystko zależy od człowieka. Znam ludzi, którym tu się żyje zajebiście i jedyne o czym marzą, to o wybudowaniu tu domu.
  • Odpowiedz
@sil3nt: dobrze Cię rozumiem stary. Jestem tu dopiero 3 tygodnie (Brno) i bardzo mi się podoba. Wszystkie plusy cywilizowanego zachodniego kraju (nacisk na dbałość o środowisko, pragmatyzm w życiu codziennym, oddzielenie państwa od kościoła, rozsądna polityka budżetowa, racjonalne podejście do używek i zdrowy stosunek do seksu), bez jego minusów (nadmierny fiskalizm, problemy z mniejszościami/imigrantami, lewicowa agenda i psuedopoprawność polityczna). No i to piwo. No i te Czeszki ( ͡~
  • Odpowiedz