Wpis z mikrobloga

  • 1
My tanczylismy do "Once upon a december". Świetnie wyszło, sami zrobiliśmy sobie bardzo ładny i nie przesadzony układ.
  • Odpowiedz
@Melisandre Jako że jesteśmy z mężem fanami rocka progresywnego, na pierwszy taniec mieliśmy skróconą wersję utworu Moon Safari - Bluebells. Jest cudownie radosna i ciepła, ale w tańcu boli jedna noga. Polecam! ☺
  • Odpowiedz
@Melisandre: My z Różowym mieliśmy https://www.youtube.com/watch?v=SSTzwGtRU6E
I z naszych obserwacji z cudzych wesel wychodzi, że nie warto uczyć się skomplikowanej choreografii bo jest taki stres, że wszystkiego się zapomina. I wychodzą jakieś głupoty ;) My się przytuliliśmy, pobujaliśmy troszkę, parę delikatnych obrotów itp, a jako że nie chcieliśmy żeby wszyscy się na nas gapili to ustaliliśmy z prowadzącym imprezę, że po paru chwilach zaczął prosić o dołączenie rodziców, świadków itd. Powodzenia
  • Odpowiedz