Wpis z mikrobloga

@DywanTv: ograniczony potencjał do rozwoju siły u kobiet, inaczej działający układ nerwowy, inny podział włókien wolno i szybkokurczliwych, inny potencjał androgenny. - gdzie warto np. podczas cyklu kierować się poziomem progesteronu ze względu na termogenezę. W praktyce super szybko zaliczają walla na takich planach. No chyba, ze planujesz takiej kobiecie robić co 2-3 tygodnie deload po każdym dołożeniu 3x2.5 kg.
@Kasahara: ( ͡° ʖ̯ ͡°) W takim razie są jakieś złote zasady, według których kobiety powinny trenować. Żeby baza treningowa była taka sama, ale np. zmiana powtórzeń czy inna progresja? Jak to powinno wyglądać? Czy to różnica na tyle duża, że wszystko trzeba ustalać od nowa?
@Kasahara: to co polecasz? Bo ja nie mam pojęcia o treningu kobiet, a moja dziewczyna chciałaby zacząć chodzić ze mną na siłownie i w sumie nawet nie mam pomysłu na jej trening.( ͡° ʖ̯ ͡°)
@mynameis60: @DywanTv:

Nie mam żadnego gotowca a ze względu na szacunek dla podopiecznych nie chce tutaj wklejać planów, których dla nich układam, ale jeśli miałbym radzić.

U kobiet doskonale sprawdza się większa objętość przy ograniczonym potencjalnie rozwijania siły. Oczywiście nie mówię, że 5x5 jest fatalne dla nich - rownież działa ale bardzo okresowo w konkretnym celu na pewnym etapie, gdy trzeba przykładowo przeprowadzić intensyfikację na redukcji w głównym boju. Nie
@Kasahara: @mynameis60: @DywanTv: @mv-agusta:
15 serii siadów i 75 powtórzeń na siadzie na tym głupim Strong Lifts to nie taka mała objętość. Zgodzę się, że progresja liniowa na takim planie skończy się szybko, ale...

Dlaczego nie? Weźmy o niebo lepszy SSLP. U kobiet w pierwszym tygodniu można pobawić się bez sztangi z nauką przysiadu, MC, ogólnie hip hinge - box squat, goblet squat, ogólna nauka wzorców. Po tygodniu
@urak666: Jasne. Ale masz racje to co piszesz. Kobiety będą szybko wallować wyniki i trening musi być różnicowany. Oczywiście 1 % wytrzyma plan jak dla faceta z failami reszta nope