[M.....e]

Czy jeśli jest awaria prądu i nie działa jedna "faza", przez co żarówki świecą na pomarańczowo, to mogę zostawić włączone oświetlenie, żeby widzieć cokolwiek czy lepiej zgasić i siedzieć po ciemku?
#elektryka #awaria #kiciochpyta ##!$%@?

[Nieruchomy-poruszyciel]

@MindTree a po czym wnosisz że nie ma jednej fazy?

[M.....e]

@Nieruchomy-poruszyciel po tym, że zadzwoniłem na pogotowie energetyczne i udzielili mi właśnie takiej informacji bo gdzieś zerwało linie

[stassma]

@MindTree ale brak fazy nie powoduje słabego świecenia żarówek

[michcio]

@stassma: To zależy czy tej fazy brakuje po stronie SN, czy nn. Trafa dystrybucyjne często pracują z układem połączeń Yz więc przy braku fazy po stronie średniego napięcia na niskim napięciu będzie normalnie 230V na jednej fazie a na pozostałych dwóch będzie połowa tego, ewentualnie więcej na jednej a mniej na drugiej (zależnie od symetrii obciążenia) - stąd te żarówki świecące na pomarańczowo.

@MindTree: Klasycznym żarówkom nic nie będzie, natomiast

[M.....e]

@michcio jedyna normalna odpowiedź. Przyda się na przyszłość bo teraz już całkowicie nie ma prądu w całej okolicy

[Dolan]

przy braku fazy po stronie średniego napięcia na niskim napięciu będzie normalnie 230V na jednej fazie a na pozostałych dwóch będzie połowa tego

@michcio: czy to oznacza, że napięcie w gniazdkach w takim przypadku będzie jakieś 172V?

[michcio]

@Dolan: 172V może być, mogą też być inne wartości.