Wpis z mikrobloga

Czy ptaki się bawią? Czy robią cokolwiek tylko dla przyjemności?

Nathan Emery, specjalista w dziedzinie inteligencji zwierząt i starszy wykładowca na Uniwersytecie Queen Mary w Londynie, oraz Nicola Clayton z Uniwersytetu Cambridge twierdzą, że bawią się wyposażone w większe mózgi gatunki gniazdowników (podobnie jak wiele ssaków), choć – jak piszą – „wydaje się to stosunkowo rzadkie u ptaków. Skłonność do takich zachowań, obserwowanych tylko u 1 procenta z około 10 000 gatunków, przejawiają właściwie wyłącznie gatunki o wydłużonym wczesnym okresie rozwojowym, takie jak wrony i papugi”.

Zdaniem Emery’ego i Clayton celem zabawy nie musi być wyłącznie przygotowanie ptaka do dorosłego życia. Może ona redukować stres, zacieśniać więzi społeczne albo po prostu sprawiać przyjemność. „Ptaki, tak samo jak my, mogą się bawić, ponieważ to prawdziwa frajda”, wyjaśniają; „endogenne opioidy, które wydzielają się w organizmie pod wpływem zabawy, dostarczają przyjemnych doznań”. Oznacza to, że zabawa może sama w sobie stanowić spełnienie.

Zdaniem zoolog Millicent Ficken jedynie inteligentne ptaki są zdolne do złożonych zabaw. Właśnie poprzez zabawę dokonują one odkryć i badają zależności między swoimi działaniami a światem zewnętrznym. Innymi słowy zabawa wymaga inteligencji, a równocześnie rozwija ją i kształtuje.


Najbardziej niespożytą chęć zabawy wykazują przedstawiciele rodziny papug. Wiele lat temu, kiedy moi rodzice kupili nam aleksandrettę, razem z nią kupili także mnóstwo zabawek: drabinki, lusterka, dzwonki, wszystko wykonane z taniego plastiku w jaskrawych kolorach. W tamtych czasach było to standardowe wyposażenie klatki papugi. Samiec aleksandretty, którego nazwaliśmy Gre-Gre, bawił się każdym nowym przedmiotem, dopóki go nie połamał. Dziś w sklepach zoologicznych można kupić całe kolekcje specjalnych zabawek dla papug. Papugi żako wolą się bawić rolkami papieru toaletowego, ulotkami reklamowymi, patyczkami od lodów, tekturowymi kubkami i plastikowym skuwkami – wszystkim, co jest zrobione z papieru, tektury, drewna, niewyprawionej skóry i co mogą porwać na strzępy, przeżuć albo zniszczyć w jakiś inny sposób. Czasami tak bardzo zatracają się w zabawie, że spadają ze swoich żerdek.

#ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #ptaki
L.....s - Czy ptaki się bawią? Czy robią cokolwiek tylko dla przyjemności?
 Nathan Em...

źródło: comment_FOWzxA3oyqPooEqzK1sORBwBlz078sDK.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
Organizmy reagujące w podobny sposób na te same bodźce... reagują w podobny sposób na te same bodźce ;) Co za tym idzie - np. uzależniać będą się od tego, co uzależnia inne reagujące w ten sposób gatunki (np. szczury od alkoholu). Zatem:

[skłonność do zabawy] przejawiają właściwie wyłącznie gatunki o wydłużonym wczesnym okresie rozwojowym


ponieważ

zabawa wymaga inteligencji, a równocześnie rozwija ją i kształtuje


więc działa mechanizm kar i nagród, gdyż

endogenne
  • Odpowiedz
@weyni: Kiedyś byłem świadkiem jak stado wron znalazło przy kapliczce modlitewnik czy coś takiego i zaczęły nim rzucać, trącać go. W końcu otworzył się, a one zleciały się i zaczęły spoglądać do środka, któraś nawet ogarnęła przekładanie stron.
  • Odpowiedz
@Lord6Infamous: Czy wiesz czy podczas bawienia się ptaki latają dla zabawy? Kiedyś słyszałem wypowiedź ornitologa, że latają tylko kiedy naprawdę muszą (zdobywanie pokarmu itp). Że to dla nich czynność, która wymaga dużego wysiłku.
  • Odpowiedz
Skłonność do takich zachowań, obserwowanych tylko u 1 procenta z około 10 000 gatunków, przejawiają właściwie wyłącznie gatunki o wydłużonym wczesnym okresie rozwojowym, takie jak wrony i papugi”

@Lord6Infamous: Ptaki ptakom nie równe. Papugi oraz krukowate mają spośród ptaków największy stosunek wagi mózgu do masy ciała (ten znacznie wyższy niż człowiek, ale to małe zwierzęta) i współczynnik encefalizacji, dlatego są inteligentniejsze od ptaków o relatywnie mniejszych mózgach.
  • Odpowiedz