Wpis z mikrobloga

@KrolWlosowzNosa: Gratulacje i współczucie :D
Ja najpierw kiełkowałem każde nasionko na wacikach a następnie sadziłem do ziemi. A to dlatego, że każdej odmiany miałem po 4-5 nasion. Ekstremalne to wyzwanie zwłaszcza przy wielkości nasion koktajlówek, ale rośnie 100% tego co kiełkowałem ( ͡° ʖ̯ ͡°) Czekam na aktualizację i dużo zdjęć.
@hoop: No czas od nasionka do sadzenia, to ekstremalna przygoda. W domu oranżeria ale za to mega natlenienie. Zakładam, że z paprykami będzie ok 200 roślin. Końcówka, tak II pol kwietniaa , to na prawdę zabawa. Co dzień obracanie, co kilka dni podlewanie, pilnowanie co by nie wlazł jakiś robal czy grzyb. Emocje wysokiego stopnia ( ͡° ͜ʖ ͡°)