Wpis z mikrobloga

@zielu14: Gdyby modlitwa nie działała - to by chrześcijaństwo nie miało tylu wiernych. Tu nie chodzi o jakieś spędzenie w lodzie dwóch godzin, ale stawianie się silniejszym. Świadomość, że ktoś może Cię wspierać - dodaje sił. Wiele osób poprzez wzmocnienie psychiki - osiąga lepsze wyniki sportowe albo znacznie łatwiej im przeciwstawić się przeciwnościom życia. Jest wiele aspektów pozytywów modlitwy. Nie będę się zagłębiał w wiarę - tylko to co ona daje
  • Odpowiedz
  • 52
@kufeleklomza nie wiem czy trollujesz czy po prostu katol.

Ale dodam, ze medytacja i modlitwa maja wiele wspolnego, mianowicie modlac sie w odpowiednim skupieniu osiaga sie pewien stan medytacji.
Dlatego modlitwa i medytacja dzialaja (odpowiednio wykonane) psychicznie i fizycznie.

Mowia to jako ateista i czlowiek dajacy wiare jedynie faktom.

Ogolnie medytacja=modlitwa=skupienie.
Z tym ze jedno jest dla hobbistycznych hippisow, drugie dla ludzi 'mniej' rozgarnietych powiedzmy 'naukowo', a trzecie stosuje wiekszosc osob wykonujacych
  • Odpowiedz
@Heibonna nie przeczytales do konca co?

jak ja zaczne sie modlic nie zadziala, jal zaczne medytowac zadziala.

Modlitwa musi byc odpowiednio wykonana, czyli ulamek ludzi modlacych sie MOZE osiaga sukces.

Wiec nie, na ogol modlitwa nie jest forma medytacji. (podkreslam na ogol) bo wiekszosc osob wykonuja ja niepoprawnie pod tym wzgledem(nie osiaga celu).

Jak by wiekszosc wykonywala poprawnie to wtedy bym uznal, ze jest to forma medytacji.
  • Odpowiedz
@kufeleklomza chcesz mi powiedziec, ze jak nie wiesz jak rozwiazac problem, po skupieniu w ciszy nie wpadasz na rozwiazanie?

To jest wlasnie medytacje, na tym polega, na wschodzis wymyslili sobie slowo medytacja u nas (europa) nazywa sie to stanem skupienia.
  • Odpowiedz
chcesz mi powiedziec, ze jak nie wiesz jak rozwiazac problem, po skupieniu w ciszy nie wpadasz na rozwiazanie?

To jest wlasnie medytacje, na tym polega, na wschodzis wymyslili sobie slowo medytacja u nas (europa) nazywa sie to stanem skupienia.


@Bekonik: że niby jak wpadnę na jakiś pomysł jak rozwiązać problem to znaczy, że medytuję? Raczej bym powiedział, że myślę logicznie.

Bardziej chodzi mi o te fikuśne figury, i głośne wzdychanie, że
  • Odpowiedz