Wpis z mikrobloga

Najbardziej to kisnę z tych co tacy hehe inteligentni "przerasta Was zrobienie zakupów wcześniej?". Nie ma to jak się szczycić umiejętnością obchodzenia problemu, który został wykreowany przez Was samych. To tak jakbyśmy zakazali chodzenia w butach i Ci sprytni stwierdziliby "a co w klapkach nie umiecie chodzić?" nawet mi Was nie żal xD
#zakazhandlu
  • 64
  • Odpowiedz
@fiszifiszi: Wolę na Wykopie napisać. A tak poważnie to żyjemy w demokratycznym państwie i swój sprzeciw wyrażę przy urnie wyborczej. O ile panujący rząd nie wprowadzi wcześniej systemu jednopartyjnego.
  • Odpowiedz
@FLOLPROBA: Nie ma to jak używać zupełnie nieadekwatnych porównań i szczycić się swoją inteligencją ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To Ty robisz problem z czegoś co problemem nie jest i dziwisz się na 'banalne' porady odnośnie jego rozwiązania.
  • Odpowiedz
Nie byłoby tego durnego posta to mógłbym spokojnie przeglądać mirko.

Zakaz nie jest durny. Ma swoje sensowne podstawy, tylko wykonanie póki co leży. Ale fakty są takie, że przekonywać Ciebie nie ma sensu, bo Ty już swoją opinię wyrobiłeś i jej nie zmienisz. Bezsprzecznie to oznaka Twojej ponadprzeciętnej inteligencji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 23
@Bilut

Zakaz nie jest durny. Ma swoje sensowne podstawy,


Mógłbym prosić o podanie chociaż jednego? Czy też się nie doczekam bo

fakty są takie, że przekonywać Ciebie nie ma sensu, bo Ty już swoją opinię wyrobiłeś i jej nie zmienisz.
  • Odpowiedz
@biesy: @TurboDynamo: @nom_om:
Z prostych rzeczy to chociażby zagwarantowanie 1 dnia wolnego w tygodniu kasjerom/sprzedawcom.

Reszta to bardziej kwestie psychologiczne i kulturowe. Budowanie rodziny, spędzanie wolnego czasu z innymi, czas na rozwijanie zainteresowań, etc. Czas na odetchnięcie od codziennego zgiełku. Ogólnie rzecz biorąc w społeczeństwie nastawionym na konsumpcjonizm, zagwarantowanie kawałka wolnego czasu może przynieść IMO niezłe 'profity', czy to zdrowotne (1 dzień wolny od stresu), czy właśnie pod kątem
  • Odpowiedz
@FLOLPROBA: najśmieszniejsze jest to, że chciałem sobie dzisiaj super glue kupić bo mi się laczek rozkleił akurat teraz i piwo na wieczór i #!$%@? nie mogę przez zjebów z pisu, a na stację mi się jechać nie chce...
  • Odpowiedz
@Bilut: żaden „zwykły” pracownik nie może pracować dłużej niż 7 dni ciągiem. To, że jakiś sprzedawca pracuje w niedziele oznacza tylko tyle, że ma wolne np. we wtorek. Wiem, bo pracuję w korpo przy fabryce, gdzie produkcja jedzie 24/6,66. Jedyna „wolna” zmiana to niedziela od 14:00 do 22:00. I zamiast 3 zmian są 4 brygady. A zakaz handlu nic w takich fabrykach nie zmienia. Dalej było coś o budowaniu rodziny i
  • Odpowiedz
@Bilut ale to jest bez sensu, po co utrudniać życie sobie i innym? Wszyscy zwolennicy mówią że to tak naprawdę nie jest problem, że czas z rodziną i tak dalej, ale czy ktoś samych zainteresowanych pytał o zdanie? Nikt nie ma wątpliwości że np służba zdrowia, policja, straż, etc muszą pracować 24/7 piątek, świątek czy niedziela, oni nie mają rodzin, zainteresowań, przerwy od stresu? I czemu ustawa nie obejmuje wszystkich rodzajów sklepów,
  • Odpowiedz
@Bilut: Ostatnie. :)
Napisałeś „odetchnięcie od codziennego zgiełku”. No super. Robisz zakupy w sobotę, razem ze wszystkimi, którzy robili zakupy w soboty I NIEDZIELE. W niedziele idziesz do parku z ludźmi, którzy chodzili do parku W SOBOTY i niedziele. A na obiad idziesz do restauracji z ludźmi, którzy jedali W SOBOTY i niedziele. Chciałem się dzisiaj z rodzina wybrać do knajpy na obiad, ale odbiłem się od kolejki.
  • Odpowiedz
@Toszeron: A skąd ta pewność, że Ci którzy nie poszli nie głosowaliby na PiS, a skąd ta pewność że Ci co nie poszli nie głosowaliby np PPP? A skąd ta pewność, że Ci którzy nie poszli głosować, nie poszli bo uznali, że lepiej nie głosować niż losowo postawić krzyżyk?
  • Odpowiedz