Wpis z mikrobloga

Cześć,czołem !

Wczoraj wróciliśmy na onkologię z oddziału zakaźnego.
Wirus na całe szczęście odpuścił i forma wraca do normy.
Wczoraj Michaś miał też po raz drugi przetoczoną krew, a dzisiaj prawdopodobnie zaczynamy kolejną dobę właściwego leczenia na które czekaliśmy dość długo, zaczynamy wstrzymaną chemioterapię.
Niestety przez te kilka dni Michaś praktycznie był tak osłabiony że nie wstawał z łóżka i po raz kolejny będziemy musieli od nowa zaczynać podejścia z chodzeniem.
Dzisiaj na oddział przychodzą rehabilitanci i myślę że w tym kierunku coś podziałamy.
Mam nadzieję że już do końca obędzie się bez takich przerw i pójdziemy sprawnym szybkim krokiem do przodu.

P.S. Nigdy w życiu bym nie przypuszczał, że będę się cieszył z tego że idziemy na oddział onkologiczny, paradoks co nie ?

Pozdrawiamy :)

#pomocdlamichalka
  • 1
  • Odpowiedz