Wpis z mikrobloga

@maximuss: To zależy od tego, jaką trasę się obierze, ale raczej wzdłuż rzeki po nocy nie jest najprzyjemniej. Nikt normalny po nocy o tej porze roku nie łazi wzdłuż rzeki, chyba że chce do niej wpaść.
  • Odpowiedz
@maximuss: Przeciwnie, na trzeźwo mało kto ma odwagę się zabić. Między innymi po to się upił, by dodać sobie odwagi. Ciekawa jestem przyczyny. Nowy gówniak? Być może.
  • Odpowiedz