Wpis z mikrobloga

Mam pytanie czy ktoś pamięta #afera gdzie klient bodajże #banki napisał do konkretnej instytucji e-maila, a potem dostał e-maila w stylu

"nie możemy przyznać klientowi racji, chociaż ją ma, dlatego trzeba grać na przeczekanie odpisać mu, że weryfikujemy i jest szansa, że zapomni"

ponieważ ktoś się pomylił i zamiast wysłać wewnątrzfirmową korespondencję niechcący odpowiedział klientowi.

Ktoś pamięta?
  • 2
  • Odpowiedz