[A.....o]

#przegryw #rozwojosobistyznormikami
Mirki, powiedzcie mi jak to jest ( ͡° ʖ̯ ͡°)
W żadnej grupie do której należę/należałem nie byłem lubiany. W gimnazjum byłem klasowym pośmiewiskiem, w technikum jak były jakieś klasowe spotkania to nigdy nie byłem na nie zapraszany, nawet okazało się po roku, że mamy na fb klasową grupę, na którą jako jedyny nie zostałem dodany. W pracy nie mam znajomych, widzę poprostu ich niechęć do mnie. Chciałem nieco oderwać się od tych grupek, wstąpiłem do OSP, gdzie po miesiącu mi powiedzieli, że nie są pewni czy sie nadaje (wszystko na służbie ok, tylko chodzi o relacje z innymi członkami). Powiedzcie mi, jak to jest, że nigdzie nie jestem lubiany, pomimo że staram się zagadywać, być otwarty? Dlaczego całe życie musze być samotny?

[Shadow21]

@Anoncio: okazało się po roku, że mamy na fb klasową grupę, na którą jako jedyny nie zostałem dodany. #!$%@?

[A.....o]

@Shadow21: No to chyba przejaw wykluczenia, nie uważasz?

[Shadow21]

@Anoncio: jestem w szoku ze jako jedynego cie nie zaprosili

[s.....3]

@Anoncio: ja miałem kiedyś podobnie, ale jak patrzę na to z perspektywy czasu, to nawet się cieszę, bo w ten sposób można się szybko poznać na ludziach. Pewnych rzeczy nie przeskoczysz. Na to konto możesz rozwijać swoje pasje i zainteresowania.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
A może zapytaj ludzi wprost, czy jesteś w jakiś sposób odpychający. I tak nie masz nic do stracenia. Jeśli okaże się, że chodzi