Wpis z mikrobloga

@eXe1987: jakość taka, że lekko stukniesz w róg to się zaczyna dykta sypać, złożone wygląda jakoś nie najgorzej, jak na tę półkę cenową. Ale fatalnie w porównaniu z tym do czego mnie przyzwyczaiła ikea, czy chyba nawet coś z BRW kiedyś.
  • Odpowiedz
@Fix: Nie wiem jak można mieć problem ze składaniem mebli z ikea. Przecież tam obrazki są tak zrobione, że nawet różowa bo ty poskładała mając młotek i wkrętarkę, imbusa dają w zestawie. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@mam4k2: nie wiem w jaki sposób wy to robiliście, ale ja ogromnego Paxa z ojcem zbiłem w 2 godziny.

Z tym, że ja już trochę różnych mebli naskładałem i jak ktoś mi powie, że BRW albo inne Agata jest lepsze od Ikea to wyśmieję ;]
  • Odpowiedz
@Fix instrukcje Ikei są chyba najbardziej czytelne ze wszystkich sklepów meblowych, najdrobniejsze detale są dobrze objaśnione i choć czasem wymagają trochę skupienia to tylko skończony idiotą może mieć problem z ich zrozumieniem.

Instrukcje z BRW to dopiero porażka, przycebuliłem kiedyś i stwierdziłem, że sam złożę meble do salonu. Teraz wiem, że już nigdy nie popełnię tego błędu. #!$%@?łem się z tym tydzień, bo na #!$%@? komu oznaczenia która płyta jest która czy
  • Odpowiedz
@Adikson3: dokładnie tak było xD szafa 260 szerokość i górę trzeba było nałożyć w całości na trzy pionowe deski. Trafienie w te koleczki to była masakra ;/
  • Odpowiedz
przecież mówię, że paxy spoko. My składaliśmy szafę z Agata meble


@mam4k2: Ta, teraz widzę do czego się odnosiłeś. Spoko.

Z takich podobnych anegdotek to mam stół z BRW. Generalnie bardzo mi się podoba i na jakość wykonania nie narzekam (tym razem), ale wyobraź sobie, że instrukcja skręcenia jebitnego (rozsuwany i inne bajery) stołu była na kartce A5. A #!$%@? 5. Ile ja się namęczyłem przy tym...
  • Odpowiedz